Strona główna » Wystartowało głosowanie czytelników na Nagrodę im. Natalii Gorbaniewskiej
Aktualności ze świata książki

Wystartowało głosowanie czytelników na Nagrodę im. Natalii Gorbaniewskiej

Trwa plebiscyt na Nagrodę im. Natalii Gorbaniewskiej

Od 15 września na stronie Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus trwa internetowe głosowanie na zwycięzcę Nagrody im. Natalii Gorbaniewskiej. W plebiscycie mogą wziąć udział wszyscy chętni czytelnicy.

Został jeszcze niecały miesiąc do ogłoszenia laureata Nagrody Angelus 2022. Temu wyróżnieniu towarzyszy również wręczenie Nagrody im. Natalii Gorbaniewskiej, która pełniła funkcję pierwszej przewodniczącej jury wspomnianej wcześniej nagrody. Jest to honorowe wyróżnienie dla jednej z siedmiu książek finałowych, na którą zagłosuje publiczność. Laureat/ka plebiscytu otrzymuje zaproszenie na trwającą trzy miesiące rezydencję literacką we Wrocławiu.

W finale znalazły się następujące tytuły:

  • Alhierd Bacharewicz, „Sroka na szubienicy”, tłum. Igor Maksymiuk, Jan Maksymiuk, Fundacja Pogranicze i Ośrodek „Pogranicze – sztuk, kultur, narodów” (Białoruś);
  • Kapka Kassabova, „W stronę Ochrydy. Podróż przez wojnę i pokój”, tłum. Krzysztof Środa, Wydawnictwo Czarne (Bułgaria);
  • Zoltán Mihály Nagy, „Szatański pomiot”, tłum. Daniel Warmuz, Warsztaty Kultury (Węgry);
  • Edward Pasewicz, „Pulverkopf”, Wielka Litera (Polska);
  • Jaroslav Rudiš, „Ostatnia podróż Winterberga”, tłum. Małgorzata Gralińska, Książkowe Klimaty (Czechy);
  • Andrzej Stasiuk, „Przewóz”, Wydawnictwo Czarne (Polska);
  • Katarzyna Surmiak-Domańska, „Czystka”, Wydawnictwo Czarne (Polska).

Czytelnicy mogą oddać swój głos na jedną z wymienionych wyżej książek do 14 października. Głosowanie odbywa się na stronie internetowej Nagrody Angelus. Wyniki poznamy już 15 października podczas Gali wręczenia Nagrody Angelus 2022.

Więcej o tegorocznej nagrodzie przeczytasz w naszych wcześniejszych artykułach:

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować