Fot. Magda Ostrowicka / www.instagram.com/tomasz_kot.official
To już potwierdzona informacja. W roli Ambrożego we współczesnej wersji „Akademii Pana Kleksa” zobaczymy Tomasza Kota. Na konferencji prasowej dotyczącej wyczekiwanej produkcji dla dzieci reżyser Maciej Kawulski zdradził również kilka innych rewelacji!
Tomasz Kot zastąpi Piotra Fronczewskiego
Od czasu konferencji można przeczytać wiele opinii na temat obsadzenia gwiazdy „Zimnej wojny” w głównej roli „Akademii Pana Kleksa”. Znajdziemy i takie głosy, które mówią, że nikt nie dorówna Piotrowi Fronczewskiemu, który trzymał pieczę nad Akademią od blisko 40 lat. My jednak zdecydowanie wierzymy w możliwości Tomasza Kota i wyczekujemy nowej ekranizacji książki Jana Brzechwy w nowej obsadzie aktorskiej. Ale dla wielbicieli tradycji dobra informacja jest taka, że Piotr Fronczewski również wystąpi w filmie Macieja Kawulskiego. Na ten moment nie wiemy niestety, w jaką rolę wcieli były Ambroży Kleks.
– Tomasz Kot
Wyświetl ten post na Instagramie
Akademię Pana Kleksa czekają zmiany
Co ciekawe, mają zmienić się jednak zasady, które panowały przez lata w tytułowej Akademii. Mogli uczęszczać do niej jedynie sami chłopcy z imionami zaczynającymi się od literki „A”. Tymczasem zamiast Adasia Niezgódki zobaczymy Adę Niezgódkę. Zagra ją Antonina Litwniak. Mimo wieku (13 lat) ta młodziutka aktorka wystąpiła już w takich głośnych produkcjach jak „Sztuka kochania”, „W głębi lasu”, „Ciemno, prawie noc” oraz „Planeta Singli 2”.
Ale to nie koniec niespodzianek. Reżyser ogłosił, że ukażą się dwie części „Akademii Pana Kleksa”. Pierwszą zobaczymy na dużym ekranie w drugiej połowie 2023 roku. Natomiast kolejna będzie wymagała odrobiny cierpliwości, ponieważ ukaże się dopiero w 2025 roku.
Skomentuj