Strona główna » “Moje życia jako… programista”. Nowy tytuł bestsellerowej części
Książki dla dzieci Zapowiedzi i nowości

“Moje życia jako… programista”. Nowy tytuł bestsellerowej części

Moje życie jako...programista

To już kolejna część uwielbianej przez dzieci serii „Moje życie jako…” Janet Tashijan. Jeśli macie w domu zdecydowanego przeciwnika książek, to ten cykl od Wydawnictwa Mamania przełamie jego opór. Autorka zadbała, by było ciekawie, śmiesznie i by nie brakowało niespodziewanych zwrotów akcji. Na dodatek ilustracje do wszystkich tytułów z cyklu robił syn autorki, Jake. Jest tu więc bez wątpienia wszystko, co młodzi czytelnicy lubią najbardziej.

Co prawda „Moje życie jako… programista” jest kontynuacją przygód Derka Fallona. Jednak bez problemu można czytać tę serię bez zachowania kolejności. Chociaż jesteśmy pewni, że na jednej książce się nie skończy…

Co więc czeka nas w ósmej części przygód Derka? Dwunastoletni bohater, który najbardziej w życiu nie cierpi szkoły, nienawidzi czytać książek, za to uwielbia rysować, tym razem dostaje laptopa. Wszystko byłoby super, gdyby ten ekscytujący prezent miał dostęp do internetu. Życie jednak znów rzuca Derkowi kłody pod nogi. Chłopak ani nie ma jak grać, ani nie może ściągać żadnych aplikacji. Jeśli chce cokolwiek zrobić na takim bezużytecznym laptopie, musi sam nauczyć się tworzyć gry. To zdecydowanie najgorszy prezent na świecie!

Nowa książka Jane Tashijan z pewnością zainteresuje młodych (9+) fanów gier, komputerów, a może już i programowania. Miłość do czytania nie jest wymagana, ponieważ komputerowa tematyka zwróci uwagę dzieci i sprawi, że zajrzą do tego tytułu chociażby z ciekawości. Dodajmy na koniec, że tę bestsellerową serię porównuje się do uwielbianego przez młode pokolenia „Dziennika Cwaniaczka”. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują więc, że tytuł „Moje życie jako… programista” warto mieć w swojej biblioteczce.

Przypomnijmy, że do tej pory ukazały się poniższe tytuły w bestsellerowej serii:

Najnowszą część „Moje życie jako… programista” kupisz tutaj.

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować