Strona główna » “Świat Frankie” – nie jesteś tym, co mówią o Tobie inni
Literatura młodzieżowa Polecenia

“Świat Frankie” – nie jesteś tym, co mówią o Tobie inni

Świat Frankie

W te wakacje na półki księgarń trafiła wyjątkowa, jak równie wyjątkowa jest jej bohaterka, powieść graficzna dla nastolatków „Świat Frankie”. Poznaj więc 11-latkę, która czuje się inna od reszty rówieśników. Są ku temu różne powody, m.in. diagnoza autyzmu.

List miłosny do bycia innym

Takiego komiksu jeszcze nie było na polskim rynku książki! Nakładem Wydawnictwa Kropka ukazała się graficzna powieść Aoife Dooley. Irlandzka pisarka i ilustratorka sama otrzymała diagnozę autyzmu (w wieku 27 lat), dlatego bohaterce jej książki nie brakuje autentyczności. Określiła swój komiks jako „list miłosny do bycia innym”.

Frankie pisze o sobie tak:

Cześć, mam na imię Frankie i mam jedenaście lat. Uwielbiam sztukę, pizzę i rocka. Jestem najniższa w klasie i podobno za dużo gadam. Nie lubię szkoły, szpitali i popu! Czego bym nie zrobiła, nie potrafię ukryć tego, że różnię się od innych. Może jestem kosmitką?

Pierwszy komiks dla nastolatków o autyzmie

Mimo poruszanego nieoswojonego jeszcze na polskim gruncie tematu „Świat Frankie” zaskakuje szczerym, czarnym humorem. Nie jest to jednak tytuł zarezerwowany wyłącznie dla nastolatków, którzy również zmagają się z tym zaburzeniem. Czas dorastania nie należy do najłatwiejszych bez względu na diagnozy. Wystarczy sięgnąć pamięcią do czasów własnego dzieciństwa i wchodzenia z okres bycia nastolatką/iem. Ale pomijając sam temat poczucia inności w grupie rówieśniczej, historia Frankie łatwo wpada w ręce, ponieważ nie odstrasza ścianą tekstu. Jeśli dodatkowo jako rodzic, a może nauczyciel, szukasz sposobu na porozmawianie z podopiecznymi o autyzmie, „Świat Frankie” zdecydowanie pomoże Ci w rozmowie. W książce znajdziesz rzetelne informacja na temat autyzmu oraz fakty i mity dotyczących tego stanu.

Lubiłam być inna, ale nie lubiłam, jak ludzie traktowali mnie za to, że jestem inna, więc to było trudne. (…) Myślę, że kiedy jest się młodym, bycie sobą może być dość trudne przez większość czasu. Jest taka część ciebie, która naprawdę nie chce przejmować się tym, co myślą inni, ale czasami trudno jest zinternalizować te uczucia. Dla mnie było to nauczenie się kochać siebie i akceptować to, kim jestem. Myślę, że jedną z najważniejszych rzeczy, jakich się nauczyłam, było to, że nie jesteś tym, co mówią o tobie inni. Jedyną rzeczą, która ma znaczenie, jest to, co myślisz o sobie.

– Aoife Dooley

Sięgnij po „Świat Frankie” i przekonaj się, że w wyjątkowości tkwi siła! Książkę możesz kupić tutaj.

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować