„Ogród sekretów i zdrad” pojawił się w księgarniach w kwietniu i bardzo szybko zebrał wiele pochlebnych opinii. Powieść licząca ponad 500 stron łączy w sobie wątki współczesne z wydarzeniami rozgrywającymi się w malowniczym dwudziestoleciu międzywojennym. Agnieszka Krawczyk po raz kolejny czaruje słowem i przychodzi z powieścią, którą warto zabrać ze sobą na wakacje. Rozpłyniesz się i spędzisz z nią niejedno przyjemne popołudniu.
„Ogród sekretów i zdrad”
Główną bohaterką powieści jest Róża. Kobieta uwielbia sztukę i swoją karierę związała właśnie z nią. Pomimo nerwów związanych z kontaktami z malarzami lubi to, co robi. Pewnego dnia staje przed zadaniem zorganizowania uroczystości rodzinnej w starym, rodzinnym dworku. To właśnie tam na świat przyszła jej babcia. Choć teraz dworek sprzedano i jest w nim hotel, to panie mogą z niego skorzystać. Dorota, matka Róży oraz Gina, jej babcia szykują się na uroczystość.
Pewnego razu w trakcie pobytu w szklarni główna bohaterka zaczyna odczuwać irracjonalny niepokój. Nie wie jeszcze, że Łabonarówka, czyli rodzinna siedziba skrywa wiele mrocznych sekretów. W ich odkryciu pomagaj jej Maks, syn właścicieli działającego tam teraz hotelu. Jego matka zaszczepiła w Róży chęć poznania przeszłości własnej rodziny.
Ta książka elektryzuje, ponieważ opisane w niej wydarzenia rozgrywają się na dwóch płaszczyznach czasowych. Jedna z nich dotyczy czasów współczesnych, w których główne skrzypce odgrywa Róża, Maks i towarzyszące im osoby. Druga płaszczyzna dotyczy wydarzeń sprzed stu lat, z malowniczego dwudziestolecia międzywojennego. Ówczesne realia to czas artystycznej bohemy, seksualnych intryg i tajemnic, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. I właśnie dzięki temu jest tak interesująco, wręcz magicznie. Podróż w przeszłość może wywołać wiele emocji, warto więc kupić tę książkę i zabrać ją ze sobą na weekend czy urlop.
Najnowszą książkę Agnieszki Krawczyk „Ogród sekretów i zdrad” znajdziesz tutaj.
Skomentuj