Strona główna » “Księgi Jakubowe” w finale amerykańskiej nagrody Kirkus Prize 2022
Aktualności ze świata książki Literatura piękna

“Księgi Jakubowe” w finale amerykańskiej nagrody Kirkus Prize 2022

Księgi Jakubowe w finale Kirkus Prize 2022

Z ogromną radością donosimy, że angielski przekład „Ksiąg Jakubowych” Olgi Tokarczuk ma szansę zostać laureatem światowej, prestiżowej nagrody literackiej. Jury Kirkus Prize 2022 ogłosiło właśnie listę tegorocznych finalistów. Na liście sześciu zakwalifikowanych książek do tej amerykańskiej nagrody w kategorii literatury pięknej znajdziemy powieść naszej noblistki w tłumaczeniu Jennifer Croft („The Books of Jacob”).

Nagroda Kirkus Prize

Kirkus Prize należy do jednej z najbogatszych nagród literackich na świecie. Wyróżnienie przyznawane jest corocznie (od 2014 roku) autorom literatury pięknej, literatury faktu i literatury dla młodych czytelników. Laureat – w każdej z trzech kategorii – otrzymuje nagrodę w wysokości 50 000 dolarów. Nagroda została stworzona, aby uczcić prawie 90 lat wnikliwej, przemyślanej krytyki, którą Kirkus Reviews (amerykański magazyn recenzujący książki) wnosi od 1933 r. zarówno do przemysłu wydawniczego, jak i do ogółu czytelników.

Kirkus Prize 2022 – literatura piękna

We wrześniu jury nagrody ogłosiło listę finalistów tegorocznej edycji, nad którą pracowało od lutego. Lista nominowanych do Kirkus Prize 2022 w kategorii literatura piękna przedstawia się ona następująco:

  • „Scary Monsters” Michelle de Kretser,
  • „Trust” Hernan Diaz,
  • „God’s Children Are Little Broken Things” Arinze Ifeakandu,
  • „Mecca” Susan Straight,
  • „Scattered All Over the Earth” Yoko Tawada,
  • „The Books of Jacob” Olga Tokarczuk.

Jak czytamy w uzasadnieniu tak wysokiej nominacji dla „Ksiąg Jakubowych” na oficjalnej stronie konkursu:

Ważąca prawie 1000 stron książka porusza tajemnice herezji i wiary, zorganizowanej religii i odłamów sekt, osiemnastowiecznej historii Polski i Litwy, a także niektóre z najdrobniejszych punktów kabalistycznej i chasydzkiej teologii – wszystko to poprzez charyzmatyczną postać Jakuba Franka, prawdziwej osoby, która została uznana za Mesjasza przez grupę Żydów na terenie dzisiejszej Ukrainy. Książka (…) została powszechnie okrzyknięta magnum opus Tokarczuk i jest to pierwsza z jej powieści, która została przetłumaczona na język angielski od czasu otrzymania Nagrody Nobla w 2019 roku.

– Laurie Muchnick

Laureata Kirkus Prize 2022 poznamy 27 października podczas ceremonii w Central Library w Austin w Teksasie. Przebieg gali będzie można również obejrzeć na żywo na YouTube.

Serdecznie gratulujemy pisarce i z niecierpliwością czekamy na wyniki! A przy okazji przypominamy, że artykuł na temat powieści „Trust” Hernána Díaza ukazał się już na naszej stronie (sprawdź). Premiera polskiego przekładu książki nominowanej również do Nagrody Bookera jest w przygotowaniach na przyszły rok.

Jeśli jeszcze nie miałaś/eś okazji przeczytać najznakomitszej powieści Olgi Tokarczuk, „Księgi Jakubowe” kupisz tutaj.

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować