Jedne książki budzą w nas przerażenie, a misternie uknuta fabuła sprawia, że nie potrafimy się od nich oderwać. Inne natomiast mają dość przewidywalną akcję, za to kreacja postaci lub wątki poboczne sprawiają, że aż się prosi o okrzyk zdumienia i zachwytu. I właśnie takie cechy ma powieść „Rzeczy, które robimy w przeszłości”, która 29 marca 2023 roku miała swoją premierę. Czemu więc warto po nią sięgnąć?
„Rzeczy, które robimy w ciemności”
Paris jest instruktorką jogi. Poznajemy ją, gdy znajduje się na podłodze. Przebudza się i nie pamięta kompletnie niczego. Widzi tylko, że w ręku trzyma brzytwę, a w wannie leży ciało jej męża. Pamięta jedynie rozdzierający, przerażający krzyk, który obudził ją rano. Nie ma pojęcia, co wydarzyło się zeszłego wieczoru. Niestety nie ma żadnego alibi, więc szybko staje się główną podejrzaną i zostaje aresztowana.
Kobieta jest przerażona. Boi się, że ludzie zaczną ją osądzać, a dziennikarze grzebać w jej życiorysie. Bohaterka w przeszłości zrobiła coś, o czym najchętniej by zapomniała. Wie jednak, że paparazzi rzucą są na nią niczym hieny, a medialne zainteresowanie sprawi, że dziennikarze będą chcieli podrzucać ludziom wciąż to nowe, łakome kąski. W sytuacji Paris nie pomaga również fakt, że właśnie z więzienia wyszła kobieta, którą dwadzieścia lat wcześniej skazano za brutalne zabicie kochanka. I kłopot w tym, że ona doskonale wie, kim w rzeczywistości jest Paris…
Można powiedzieć, że „Rzeczy, które robimy w przeszłości” to thriller jakich wiele. Mamy morderstwo, śledztwo, próbę poznania motywów oraz rozwikłania wszystkich tajemnic. A jednak na kanwie tej powieści zostało poruszone wiele kontrowersyjnych tematów i właśnie to jest w książce Jennifer Hillier najlepsze. Autorka pokazuje, co najbardziej boli społeczeństwo i do czego ludzie nadal nie przywykli.
Główna bohaterka jest o wiele młodsza od swojego męża, dla którego jest już… piątą żoną. W dodatku podstarzały komik jest bogaty, więc od razu rodzą się wątpliwości, czy w grę wchodzi prawdziwa miłość do człowieka czy też zamiłowanie do pieniędzy. Ponadto pisarka ukazała, że każdy człowiek ma w szafie swojego trupa i za wszelką cenę stara się zadbać o to, by nikt go nie ujrzał. Niestety przeszłość lubi nas dogonić i to w najmniej odpowiednim momencie… Co stanie się z bohaterką? I co tak naprawdę się wydarzyło? Znakomita nowość, którą warto przeczytać.
Książkę „Rzeczy, które robimy w ciemności” znajdziesz tutaj.
Skomentuj