Do tej pory byliśmy przyzwyczajeni, że Mariusz Szczygieł serwuje swoim czytelnikom reportaże. Jednak tym razem jego najnowsza książka „Fakty muszą zatańczyć” zdecydowanie nie jest reportażem, mimo że traktuje o tym gatunku literackim. Jeden z najznakomitszych polskich dziennikarzy postanowił bowiem zdradzić warsztat swojej pracy i w eseju napisanym z miłości do reportażu podzielić się swoimi przemyśleniami na ten temat. A dziś wspominamy o niej nie bez powodu. 5 września Mariusz Szczygieł obchodzi swoje urodziny!
Współczesny reportażysta, którego trzeba znać
Mariusz Szczygieł to jeden z najbardziej znanych polskich dziennikarzy i reportażystów, który uczył się tej trudnej sztuki u samej Hanny Krall. Od 1990 roku związany jest z Gazetą Wyborczą. Swoją pierwszą książkę napisał w 1996 roku – „Niedziela, która zdarzyła się w środę”. W 2014 roku założył własne wydawnictwo Dowody na Istnienie w ramach działania Fundacji Instytut Reportażu. Stoi również za sukcesem warszawskiej księgarni z literaturą faktu Wrzenie Świata. Co warto dodać, nikt tak nie zna się i nie pisze o Czechach jak Mariusz Szczygieł.
Za swoją książkę „Nie ma” (2019) otrzymał Nagrodę Literacką Nike. Ponadto jest laureatem Grand Press, Europejskiej Nagrody Książkowej oraz Nagrody im. Andrzeja Woyciechowskiego. Znalazł się także w finale innych prestiżowych nagród literackich, m.in. Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus (2007). Popularność przyniosły mu – oprócz wspomnianego wcześniej tytułu „Nie ma” – takie reportaże jak „Gottland”, „Láska nebeská”, „Projekt: prawda”, „Zrób sobie raj”. Jego książki zostały przetłumaczone na wiele języków, m.in. angielski, czeski, estoński, hebrajski, hiszpański, niemiecki, ukraiński, włoski.
Z miłości do reportażu
Najnowsza książka Mariusza Szczygła „Fakty muszą zatańczyć” ukazała się w maju 2022 roku nakładem Wydawnictwa Dowody na Istnienie. To publikacja, która pozwala nabrać szerszego spojrzenia na sztukę pisania literatury faktu. To nie tylko esej o miłości do reportażu wybitnego polskiego dziennikarza, ale również poradnik dla każdego, komu marzy się stworzenie swojego własnego dzieła tego gatunku. Dociekliwy czytelnik znajdzie tu odpowiedzi na takie pytania jak m.in.:
- Dlaczego bez szczegółu nie ma ogółu?
- Czym różni się fakt od faktu podanego czytelnikom?
- Czy na pewno „Z zimną krwią” Trumana Capote’a jest pierwszą powieścią non-fiction?
- Do czego może służyć reporterowi bardzo długi szalik?
- Dlaczego Hanna Krall jest Mondrianem reportażu, a nie Chagallem?
- Czy reporter może używać fantazji?
- A może reportaż to jedynie „wiara, że coś się zdarzyło”?
Po tej inspirującej lekturze zdecydowanie nie zostaniemy z pustymi rękoma. Zostaniemy za to z długą listą książek, które koniecznie musimy przeczytać, ponieważ każdy rozdział został opatrzony bibliografią. Ten swego rodzaju podręcznik pisania reportaży, który składa się z wykładów – esejów pana Mariusza, stanowi znakomite źródło czytelniczych i pisarskich inspiracji.
Jeśli zainteresowała Cię książka „Fakty muszą zatańczyć”, możesz zamówić ją tutaj.
Skomentuj