Strona główna » 8 milionów widzów serialu Kicia Kocia!
Ciekawostki Książki dla dzieci

8 milionów widzów serialu Kicia Kocia!

Kicia Kocia ekranizacja

Cześć, Kicia Kocio fanie! 🙂 Skoro jesteś wiernym czytelnikiem zdecydowanie najbardziej popularnej serii dla maluszków ostatnich lat, to jest wysokie prawdopodobieństwo, że znalazłaś/eś się wśród ponad 8 – milionowej publiczności pilotażowego odcinka serialu. Liczba wyświetleń siedmiominutowej animacji leci jak szalona i przekroczyła już dawno pierwszy milion. Więc jeśli nie widziałaś/eś ekranizacji książeczki „Kicia Kocia poznaje strażaka”, naprawdę nie wiemy, na co jeszcze czekasz!

Za całe serialowe przedsięwzięcie odpowiedzialne jest Studio animacji EGo FILM, o którym dopiero co wspominaliśmy w naszym wpisze o szykującej się ekranizacji kultowego komiksu „Tytus, Romek i A’Tomek” (sprawdź tutaj). Studio pochwaliło się imponującym wynikiem oglądalności na swoim profilu na Facebooku – ponad 8 milionów.

Bardzo dziękujemy za to, że jesteście z nami i wytrwale czekacie na serial.
Dla naszej ekipy i studia taki wynik oglądalności to niewyobrażony sukces i ogromny motywator do pracy nad animacją która wbrew pozorom jest niezwykle wymagającą dziedziną sztuki.

Wygląda więc na to, że na przygodzie Kici Koci ze strażakiem nie zakończy się jej filmowy debiut. EGo FILM zapowiedziało, że jeszcze w tym miesiącu zdradzi szczegóły dotyczące serialowej wersji ulubionej kotki maluchów.

W oczekiwaniu na premierę nowej animacji zostawiamy link do dostępnego odcinka na YouTube oraz link do książeczki „Kicia Kocia poznaje strażaka”.

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować