Strona główna » “Zwierzęta w Trzeciej Rzeszy”. Historia o nazistowskich Niemczech, jakiej jeszcze nie znamy
Literatura faktu Zapowiedzi i nowości

“Zwierzęta w Trzeciej Rzeszy”. Historia o nazistowskich Niemczech, jakiej jeszcze nie znamy

Zwierzęta w Trzeciej Rzeszy

To trzeba przyznać. Książek o II wojnie światowej zdecydowanie nie brakuje. W ostatnich latach co miesiąc można wskazać przynajmniej jedną premierę, której autor dotyka tego zagadnienia, czy to w formie powieści, biografii albo reportażu. Jeśli interesuje Cię tematyka najmroczniejszych lat XX wieku, to nie może Ciebie ominąć najnowsza zapowiedź Wydawnictwa Poznańskiego. Tym razem wyczekiwana przez miłośników historii książka porusza ten temat od zupełnie innej, dotąd nie znanej nam strony.

Niemiecki dziennikarz, Jan Mohnhaupt postanowił przyjrzeć się zagadnieniu zwierząt w Trzeciej Rzeszy. To, że rasa należała do kategorii, która odgrywała kluczową rolę w ocenianiu i traktowaniu ludzi, już wiemy. A jak wyglądała kwestia zwierząt? Okazuje się, że to paradoksalnie one zasługiwały na bardziej humanitarne traktowanie zdaniem nazistów.

Autor w intrygujący sposób wyjaśnia, skąd w tamtym czasie brało się to zaskakujące zamiłowanie do czworonogów – zarówno tych dzikich, egzotycznych, jak i domowych (koty, psy, świnie, konie, owady). Jak dowiemy się z lektury „Zwierzęta w Trzeciej Rzeczy”, stała za tą postawą nie tylko sympatia, ale skrupulatnie przemyślany mechanizm.

Jeśli czytasz książki o II wojnie światowej, koniecznie sprawdź książkę Jana Mohnhaupta. Ta nieoczywista lekcja historii pozwoli znaleźć odpowiedzi na pytania, które zadajemy sobie od lat. A może i takie, które nigdy nie przyszły nam do głowy. Dowiemy się m.in.:

  • Czym były zwierzęta totemiczne, a czym totalne?
  • Czy Hitler faktycznie kochał psy?
  • Czego symbolem były świnie?
  • Z jakiego powodu konie odgrywały znaczącą rolę w ideologii narodowego socjalizmu?

Chcesz przeczytać, jak sympatia nazistów do zwierząt wiązała się ze zbrodniczą ideologią? Sięgnij więc koniecznie po książkę „Zwierzęta w Trzeciej Rzeszy”. Publikację znajdziesz tutaj. Premiera już 29 czerwca!

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować