We wrześniu w księgarniach pojawiła się najnowsza powieść Maxa Czornyja „Zmora”. To już czwarta część z cyklu „Honoriusz Mond”. I tutaj pojawiają się zatrważające opisy zbrodni, zaskakujące zwroty akcji i bohaterowie, z którymi nigdy nie chcielibyśmy mieć do czynienia. Szykuj się na dawkę intensywnych emocji.
„Zmora”
Honoriusz Mond przeżywa ostatnio gorszy okres w swoim życiu. Za sprawą niedawnego śledztwa ożywają w nim demony z przeszłości, o których chciałby nigdy już nie pamiętać. Jednocześnie mężczyzna nie wierzy w pecha ani żadne paranormalne zjawiska. A jednak gdy otrzymuje niezrozumiałą wiadomość nie potrafi określić, kim mógłby być jej nadawca. Wszystko wskazuje na to, że jest nim… Śmierć, ale to przecież niemożliwe.
W przeciwieństwie do Monda Allegra Szmit wierzy w coś, czego nie można wytłumaczyć na pierwszy rzut oka, a co określa się duchami czy bytami. I to staje się niepokojące, bo ktoś wciąga ten duet w grę, w której wychodzą na jaw tajemnice, jakie mogą być znane tylko umarłym.
W Krakowie dochodzi do przerażających zbrodni. Kim lub czym jest owa Śmierć? Czy ma jakiś związek z Mortalistą znanym z poprzedniej książki Czornyja? „Zmora” podsuwa wiele mylnych tropów i zdaje się drwić z naszych prób rozszyfrowania prawdy. Niesamowicie uknuta i skomplikowana fabuła, dużo zaskakujących wątków, przerażający bohaterowie i historie, jakich nigdy nie chcielibyśmy doświadczyć w swoim życiu. Brzmi jak definicja świetnego kryminału, prawda? I właśnie taka jest “Zmora”, którą już od września możesz znaleźć w księgarniach.
Najnowszą powieść Maxa Czornyja znajdziesz też tutaj.
Skomentuj