Katarzyna Miller to uznana terapeutka, która niejeden raz dzieliła się wiedzą i doświadczeniem w swoich książkach. Jedną z nich jest „To Twoje życie. Pokochaj je”, która powstała dzięki rozmowie z Joanną Olekszyk. I trzeba przyznać, że panie wykonały kawał dobrej roboty. Poruszyły wiele tematów i trudnych wątków, ale zrobiły to z zadziwiającą lekkością. W czym tkwi sekret ich książki?
To Twoje życie. Pokochaj je
Gdyby ktoś zapytał, o czym jest ta książka najprościej byłoby odpowiedzieć, że o życiu i wyborach każdego z nas. Nie tak łatwo określić konkretny temat, bo autorki poruszyły wiele wątków. Katarzyna Miller opowiada o osobach wstydliwych, niepewnych siebie czy podporządkowanych swoim rodzicom, od których wciąż nie potrafią odciąć pępowiny. Terapeutka próbuje pokazać, że tylko od nas zależy, jakie nasze życie będzie. Może być szczęśliwe, spokojne, satysfakcjonujące. Może również wprawiać nas w gniew czy wciąż wzbudzać lęk.
Bardzo często nie potrafimy interpretować lekcji, jakie daje nam życie i inni ludzie. A to bardzo ważne, by w odpowiedni sposób przeżywać wszystkie chwile, w tym żałobę czy żal. Z większości sytuacji możemy wynieść naukę, pytanie tylko, czy się na nią otworzymy. Oczywiście zmiana swojego nastawienia i walka o lepszą jakość życia to nie lada wyzwanie. Ale jest tak ważne, że autorki próbują nas z tym skonfrontować.
Jak pokochać samego siebie?
To trudne, ale ważne pytanie. I chyba właśnie z myślą o nim powstała ta książka. W swojej długiej rozmowie Joanna Olekszyk „zaczepia” Katarzynę Miller różnymi kwestiami dotyczącymi naszego zwyczajnego i często nieudanego życia. Jak spędzić spokojnie weekend, jeśli rodzice wciąż się nas czepiają, choć jesteśmy dojrzałymi ludźmi? Jak rozmawiać z mężem, gdy ten wciąż nie ma czasu lub chęci? I wreszcie jak stawiać swoje granice i jak dbać o swój komfort psychiczny, by faktycznie polubić siebie i poczuć, że moje życie jest fajne, że jest ok?
Ogromną zaletą tej książki jest lekkość. Jednak poradniki mają to do siebie, że w wielu przypadkach to po prostu lity tekst. I to jak najbardziej się sprawdza, pod warunkiem, że autor potrafi pisać i nie zanudzać. O wiele trudniej przekazać wiedzę i merytoryczne wskazówki, jeżeli prowadzi się rozmowę. Jak to ugryźć, by było i lekko i rzeczowo? To dobra wiadomość dla tych, których takie książki szybko męczą. Wyniesiesz w tej lektury wiele podpowiedzi. Pytanie tylko, czy faktycznie weźmiesz je pod uwagę i zechcesz coś zmienić…
Jeśli zainteresowała Cię ta książka, już dziś możesz kupić ją tutaj.
Skomentuj