Walentynki – jedni je kochają, inni nienawidzą. Jednak trzeba przyznać, że pomimo sympatii i antypatii do tego święta już na stałe wdarło się ono do naszej świadomości, a widok wielkich pluszowych misiów i święcących napisów love przestał kogokolwiek dziwić. Jeśli więc i Ty szukasz książki, która swoją tematyką wpasuje się w miłosne klimaty, mamy dla Ciebie kilka polecajek. Są tak różne, że przynajmniej jedna z nich powinna Ci się spodobać.
„Miłość to czasownik”
„Miłość to czasownik” to książka Olgi Kozierowskiej-Kordys, w której autorka snuje opowieść o wspólnym życiu z drugim człowiekiem. Bazując na swojej wiedzy oraz doświadczeniu, przywołuje różne sytuacje, które sprawiają, że pomimo silnego uczucia możemy oddalić się od ukochanej osoby. Ta książka jest niesamowicie humorystyczna i wiele razy trafisz w niej na fragmenty, które rozbawią Cię do łez, ale i wzbudzą refleksję rany, przecież ja też tak robię!
Po co więc ona w tak szczególny dzień? Aby uzmysłowić sobie, że związek to nie motyle, ale praca, rozmowa i wzajemna wyrozumiałość. Jeśli chcemy spędzić z kimś swoje życie, miłość to nie uczucia, ale tytułowy czasownik, który nierzadko pomoże wyjść z opresji.
„Sklep z tysiącem cudów”
„Sklep z tysiącem cudów” Agnieszki Krawczyk to przede wszystkim propozycja dla tych, którzy kochają powieści obyczajowe i mają ochotę na wieczór przy lekkiej, ciepłej historii. Autorka wykreowała w niej bohaterów, którzy borykają się ze swoją samotnością, nieudanymi związkami czy bolącą przeszłością. W taki sposób ich losy się pokrywają, że w mniejszym lub większym stopniu angażują się w działalność charytatywnego sklepu.
Pozornie prosta opowieść, która pokazuje ludzi po przejściach. Daje nadzieję, że nigdy nie jest zbyt późno na zmiany, a szczęście może uśmiechnąć się do nas w nawet najmniej spodziewanym momencie. Czasami historia jest mocno pokryta lukrem, ale sporadycznie nadmiar cukru jeszcze nikomu nie zaszkodził.
„Sex/Love”
„Sex/Love” od BB Easton to gorąca propozycja dla wszystkich, którzy uwielbiają książki ociekające erotyzmem i nie mające tematów tabu. Autorka powieści, przebywając na urlopie macierzyńskim i mierząc się z trudami codzienności, postanowiła zacząć spisywać pamiętnik, w którym wspominała swoją burzliwą przeszłość. Jako nastolatka nie stroniła od alkoholu, papierosów i wyuzdanego seksu. Nie bojąc się o tym mówić, napisała książkę, która porwała czytelniczki i zachęciła samą autorkę do stworzenia kolejnych czterech.
To dobra pozycja dla wszystkich, którzy szukają lekkiej, ale sarkastycznej, zabawnej i erotycznej lektury.
„Wichrowe wzgórza”
Oczywiście literatura to także klasyka, więc nie mogło zabraknąć przynajmniej jednej propozycji utrzymanej w tym klimacie. „Wichrowe wzgórza” Emily Bronte mają to do siebie, że pomimo upływu lat wciąż wzruszają i zachwycają. Rzesze czytelniczek wracają do tej lektury wielokrotnie i nie mogą się z nią rozstać przez całe życie. Cóż więc jest tak fantastycznego w tej książce?
Akcja powieści rozgrywa się prawie 250 lat temu. Przedstawia jedną z najsłynniejszych historii miłosnych, w których nie brak bólu, społecznych niesprawiedliwości, zwaśnionych rodzin i zadr, które mogą tkwić w człowieku przez całe życie… Bolesna, trudna i niezmiennie wzruszająca. Trudno to zrozumieć, dopóki nie pozna się tej historii. A gdy raz trafi do serca, nie sposób ją z niego wyprosić…
Nasze książkowe propozycje znajdziesz tutaj:
Skomentuj