Trudno udawać, że astrologia nie pojawia się coraz częściej w naszym życiu. Te tematy jeszcze kilkanaście lat temu wydawały się tylko zabawną anegdotką, a osoby, które wierzyły we wpływ ciał niebieskich na życie, traktowano jako nieszkodliwych wariatów. Tymczasem coraz więcej osób przyznaje się do tego, że wierzy w horoskopy, słucha podcastów czy filmów dotyczących nadchodzących zjawisk i prognoz astrologicznych i traktuje wyniesione z nich informacje całkowicie serio. Może to więc pora, by sięgnąć po taką książkę jak „Astrologia. Przewodnik dla lubiących rozkminiać bez bólu”.
„Astrologia. Przewodnik dla lubiących rozkminiać bez bólu”
Największą krzywdę wszelkim ideom, wiarom czy koncepcjom tworzą stereotypy. Dla wielu osób astrologia jest tylko starożytną bajeczką dla naiwnych. A jednak gdyby zapytać tych ludzi o jakiekolwiek podstawowe informacje dotyczące tego, na czym astrologia się opiera i co sprawia, że inni ludzie są w stanie tworzyć horoskopy, usta się zamykają. Oczywiście mowa tu o profesjonalnych działaniach, a nie dwuzdaniowych „horoskopach”, które znajdziesz na końcu popularnych czasopism.
I właśnie z tego powodu książka Kathleen Sears pojawiła się w księgarniach. To przewodnik dla tych osób, które kompletnie nie mają pojęcia na temat znaków zodiaku, gwiazdozbiorów, typów osobowości z nich wynikających, znaków i symbolów astrologicznych, domów, ascendentów, kosmogramów urodzeniowych czy wpływów konkretnych planet. To bardzo obszerna wiedza, w której z łatwością można się pogubić. A jednak autorka książki podeszła do tematu z lekkością, dzięki czemu poradnik przynosi ogrom nowych informacji i wprowadza w kwestie związane z astrologią.
Ta książka może fascynować, dziwić, szokować. Może wywołać przeróżne reakcje i zwykle tak jest, gdy zaczyna się konfrontować własne stereotypy czy wtłaczane przez wychowanie, religię lub otoczenie poglądy, które okazują się niekoniecznie prawdziwe. Warto eksplorować, dowiadywać się i rozumieć, jak różne może być spojrzenie na świat. Pytanie, czy znajdziesz w nim swoją prawdę.
Książkę „Astrologia. Przewodnik dla lubiących rozkminiać bez bólu” znajdziesz tutaj.
Skomentuj