Strona główna » Edward Pasewicz laureatem Literackiej Nagrody Angelus 2022
Aktualności ze świata książki Literatura piękna

Edward Pasewicz laureatem Literackiej Nagrody Angelus 2022

Edward Pasewicz laureatem Literackiej Nagrody Angelus 2022 za "Pulverkopf"

15 października podczas Bruno Schulz Festiwal we Wrocławiu poznaliśmy zwycięzcę Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus. W tegorocznej edycji laureatem został Edward Pasewicz za swoją powieść „Pulverkopf”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Wielka Litera.

Jury zdecydowało, że nagroda za najlepszą książkę prozatorską powędruje do Edwarda Pasewicza. Warto tu dodać, że w historii Angelusa to drugi raz, kiedy zwycięża polski autor. W 2018 roku laureatem został Maciej Płaza za książkę „Robinson w Bolechowie”.

Edward Pasewicz za „Pulverkopf” był również nominowany w tym roku do Nagrody Literackiej Gdynia oraz Nagrody Literackiej Nike. To jedna z jego kilkunastu książek, nie tylko prozatorskich. Pisarz jest bowiem także autorem tomów poetyckich i dramatów. Był wielokrotnie nominowany do najważniejszych w Polsce nagród literackich. Jako laureat Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus pisarz otrzymał nagrodę w wysokości 150 tys. złotych oraz statuetkę.

Jury przyznaje również nagrodę za najlepszy przykład. W tegorocznej edycji otrzymał ją Daniel Warmuz, który przetłumaczył z języka węgierskiego książkę „Szatański pomiot” (Zoltán Mihály Nagy). Ostatnie wyróżnione związane z Angelusem czyli Nagroda im. Natalii Gorbaniewskiej powędrowało z kolei do czeskiego pisarza Jaroslava Rudiša, autora „Ostatniej podróży Winterberga”. Tego laureata wybrali czytelnicy w ramach internetowego plebiscytu.

Jeśli chcesz przeczytać najlepszą powieść Europy Środkowej, która ukazała się w 2021 roku, „Pulverkopf” Edwarda Pasewicza kupisz TUTAJ.

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować