Wśród osób cierpiących z powodu autyzmu schorzenia kobiet nadal pozostają tematem tabu. Przy rozpoznawaniu tej choroby czterokrotnie częściej diagnozuje się chłopców niż dziewczynki. Z tego powodu mają oni o wiele większe szanse na dostęp do specjalistów i mogą uzyskać większe wsparcie oraz profesjonalną pomoc. O swoim dochodzeniu do diagnozy postawionej dopiero w dorosłości opowiada Ewa Furgał w książce „Droga do odnalezienia siebie”.
„Droga do odnalezienia siebie”
Autorka opowiada o swojej drodze do diagnozy i o tym, jakie sytuacje czy sygnały pokazywały jej, że pewne rzeczy jej umykają. Każdy kolejny taki bodziec sprawiał, że wiedziała, że cierpi z powodu schorzenia, które nie zostało jeszcze nazwane. W ten sposób krok po kroku zaczęła odkrywać prawdę. Swoją książką stara się wytłumaczyć innym kobietom, że to one mają w sobie drogowskaz, którego powinny słuchać przede wszystkim. To nie terapeuci i nie psychologowie, ale Ty sama doskonale wiesz, że coś nie daje Ci spokoju i coś jest nie w porządku.
„Droga do odnalezienia siebie” jest próbą zwrócenia uwagi na fakt, że kobiecy autyzm wciąż jest tabuizowany, a rozpoznawanie go u dziewczynek niewystarczające. Odmawianie diagnozy sprawia, że wiele kobiet dorasta w cieniu swoich dolegliwości, coraz bardziej się w sobie zamykając i wierząc, że coś jest z nimi nie tak. Tą książką i swoją prywatną opowieścią Ewa Furgał normalizuje tematy związane z tym schorzeniem i zachęca do tego, by mówić o nim wprost. W ten sposób nawiązuje do nieneurotypowych coming out-ów, na które decyduje się coraz więcej kobiet.
Ten poradnik jest także formą wsparcia. Opowiada, jakie sygnały mogą świadczyć o tym, że i Ty jesteś w spektrum. Przynosi także informacje, które poprowadzą Cię dalej, jeśli jesteś w trakcie diagnozy lub po niej i zastanawiasz się, co dalej z tym zrobić. I przede wszystkim zachęca do tego, by być dla siebie wyrozumiałym i akceptować swoją nieneurotypowość.
Książkę „Autentyczna w spektrum” znajdziesz tutaj.
Skomentuj