Strona główna » “Brzuch Alicji, czyli kupa prawdy o trawieniu”. Nowa część bestsellerowej popularnonaukowej serii dla dzieci 
Książki dla dzieci Zapowiedzi i nowości

“Brzuch Alicji, czyli kupa prawdy o trawieniu”. Nowa część bestsellerowej popularnonaukowej serii dla dzieci 

Brzuch Alicji, czyli kupa prawdy o trawieniu

Tak sobie myślę z przymrużeniem oka, że książki takie jak “Brzuch Alicji, czyli kupa prawdy o trawieniu”, to idealne narzędzie dla rodziców, którzy nie są gotowi na nieco niewygodne i być może dla niektórych wręcz niekomfortowe pytania zadawane przez ich ciekawskie pociechy. Tak, proszę się nie martwić i nie stresować, bowiem na ratunek przybywa Alicja, wraz z doświadczonym zespołem specjalistów: lekarzem pediatrą Mikołajem Spodaryk‍iem, dziennikarką Marią Mazurek oraz z genialnym ilustratorem Marcinem Wierzchowskim.

Książka dla dzieci o zagadkach układu trawiennego

“Brzuch Alicji, czyli kupa prawdy o trawieniu” to pozycja, która w przystępny i zabawny sposób wyjaśni maluchom, jak działają ich brzuszki, dokąd trafia jedzenie, gdy je przełkną, co się z nim później dzieje i dlaczego po wyjściu z drugiej strony nie pachnie już tak smakowicie jak przedtem. Podczas lektury dzieci znajdą odpowiedzi na takie pytanie jak m.in.:

  • jak długie są jelita i ile flaczków mieści się w naszym brzuchu?
  • dlaczego wymiotujemy albo mamy biegunkę?
  • dlaczego burczy nam w brzuchu?
  • skąd kupa wie, kiedy ma wyjść?

Książka ukaże się już 12 stycznia 2023 roku.

Nowa książka z serii Przygody Alicji

Alicja pomogła już dzieciakom zrozumieć, jak działa mózg i czym jest sen – bo śpi każdy! Razem z nią mieliśmy okazje poznać samych siebie i zrozumieć, co się z nami dzieje, gdy się złościmy albo gdy jesteśmy smutni – bo czuje każdy! A tym razem nadszedł czas na jedzenie, trawienie i wydalanie – bo przecież również kupę robi każdy!

Oprócz wyjaśnienia kwestii, o których być może nie każdy z nas ma pojęcie (bo co mają wspólnego zęby z jelitami?), książki z serii o Alicji są również świetnym pretekstem do rozwijania ciekawości i zdolności poznawczych dziecka. Każda z książek w cyklu współtworzona jest z odpowiednim zapleczem naukowym. W poprzednich częściach byli to prof. Jerzy Vetulani oraz dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska. Tym razem jest nim wyżej wspomniany dr Mikołaj Spodaryk. Zatem treści pochodzą ze sprawdzonych – a wręcz specjalistycznych – źródeł, a przy tym nie są za trudne dla najmłodszego czytelnika. Być może to, co dzieje się wewnątrz nas stanowi dla niektórych maluszków temat nieoczywisty, ale na tyle wstydliwy, że nie mają w sobie odwagi, by zadać komuś te pytania, na które samodzielnie będą mogli odnaleźć odpowiedź właśnie w tych książkach.

Zachęcam zatem do zapoznania się ze szczegółami o najnowszej książce z bestsellerowej serii Przygody Alicji. “Brzuch Alicji, czyli kupa prawdy o trawieniu” kupisz w przedsprzedaży TUTAJ.

Warto również sprawdzić pozostałe książki z serii:

Maria

“U mnie jest blisko z serca do papieru” - napisała Agnieszka Osiecka, a ja, jako jej wierna i oddana fanka, powtarzam te słowa za nią. Jestem miłośniczką słów i wszelkiego rodzaju konstelacji, które mogą z nich powstać. Studiując filmoznawstwo przekonałam się, że nie tylko sama sztuka jest czymś fascynującym, ale również - jeśli nie bardziej – nauka o niej. Spośród wszelkiego typu literatury najbardziej fascynuje mnie jej teoria, a zaraz potem filozofia i poezja. Mając trzynaście lat zapisałam w swoim pamiętniku: “wiem jedno, jestem uzależniona od pisania”. Nic w tej kwestii się nie zmieniło. Wciąż notuję wszystko, co zauważę, podążając zgodnie za słowami Terry’ego Pratchetta, który stwierdził, że najlepsze pomysły kradnie się rzeczywistości, która na ogół prześciga fantazję. Jestem marzycielką i z natury chodzę z głową w chmurach, więc często zakładam życiową prozaiczność na swoje barki, żeby jej ciężar pomógł mi wrócić na ziemię. Z reguły jestem uważana za osobę towarzyską, ale mało kto dostrzega, że najswobodniej czuję się w obecności Davida Bowiego, Jamesa Barrie i Salvadora Dali. Gdy ludzie pytają mnie o sztukę, odpowiadam – to moja dobra przyjaciółka. W końcu nie raz uratowała mi życie...

Maria

“U mnie jest blisko z serca do papieru” - napisała Agnieszka Osiecka, a ja, jako jej wierna i oddana fanka, powtarzam te słowa za nią. Jestem miłośniczką słów i wszelkiego rodzaju konstelacji, które mogą z nich powstać. Studiując filmoznawstwo przekonałam się, że nie tylko sama sztuka jest czymś fascynującym, ale również - jeśli nie bardziej – nauka o niej. Spośród wszelkiego typu literatury najbardziej fascynuje mnie jej teoria, a zaraz potem filozofia i poezja. Mając trzynaście lat zapisałam w swoim pamiętniku: “wiem jedno, jestem uzależniona od pisania”. Nic w tej kwestii się nie zmieniło. Wciąż notuję wszystko, co zauważę, podążając zgodnie za słowami Terry’ego Pratchetta, który stwierdził, że najlepsze pomysły kradnie się rzeczywistości, która na ogół prześciga fantazję. Jestem marzycielką i z natury chodzę z głową w chmurach, więc często zakładam życiową prozaiczność na swoje barki, żeby jej ciężar pomógł mi wrócić na ziemię. Z reguły jestem uważana za osobę towarzyską, ale mało kto dostrzega, że najswobodniej czuję się w obecności Davida Bowiego, Jamesa Barrie i Salvadora Dali. Gdy ludzie pytają mnie o sztukę, odpowiadam – to moja dobra przyjaciółka. W końcu nie raz uratowała mi życie...

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować