Mogłoby się zdawać, że historie dotyczące starożytnego Egiptu czy wynalazków sprzed kilku tysięcy lat są oczywiste i niepodważalne. Tymczasem często pojawiają się głosy twierdzące, że naukowcy zatajają wiele informacji przed ludźmi. W „Zakazanej historii ludzkości” J. Douglas Kenyon zebrał ponad czterdzieści artykułów, które prezentują zaskakujące informacje i alternatywną wizję dziejów. Pytanie tylko, czy jest ona prawdziwa…
„Zakazana historia ludzkości”
Informacje, które poznasz w tej książce, mogą Cię całkowicie zaszokować. Niektórych rozśmieszą, innych zadziwią i sprawią, że zaczną w bardziej nieufny sposób podchodzić do tematów, które wydają się być oczywiste. Autor książki przekonuje, że nasi praprzodkowie żyli w bardzo rozwiniętej cywilizacji, która dała podwaliny pod znane teraz kultury.
Kenyon argumentuje, że ludzkość już dawniej dysponowała bronią jądrową czy korzystała z samolotów. Twierdzi również, że opis Atlantydy sporządzony przez Platona nie jest mitem i bajeczką dla dorosłych, ale faktem. Nawiązuje także do Lemurii, starożytnej krainy będącej obecnie podwodnymi ruinami w japońskich wodach. Nie brak również argumentów, że prawdziwą funkcją piramidy w Gizie była elektrownia, a starożytni kontaktowali się z cywilizacjami pozaziemskimi.
Ta książka może budzić przeróżne emocje i nic w tym dziwnego. W końcu przytoczone w niej informacje mają się nijak do tych, o których mówi współczesna nauka i o których naucza się dzieci w szkołach. I chyba z tego powodu jest w niej coś, co intryguje i każe się zatrzymać. Choć warto być sceptycznym wobec wszelkich teorii, to cechą człowieka inteligentnego jest poszukiwanie, pytanie, niedowierzanie i konfrontowanie się ze zdobytą wiedzą. Może warto więc znaleźć czas dla tej książki? Na pewno przyniesie ona ogrom emocji i pytań.
Książkę „Zakazana historia ludzkości” znajdziesz tutaj.
Skomentuj