Strona główna » “Zaufanie” Hernana Diaza – zdobywca Nagrody Pulitzera 2023 – w listopadzie w księgarniach
Literatura piękna Zapowiedzi i nowości

“Zaufanie” Hernana Diaza – zdobywca Nagrody Pulitzera 2023 – w listopadzie w księgarniach

"Zaufanie" Hernana Diaza 8 listopada w księgarniach

Znamy już datę premiery polskiego wydania nagradzanej powieści „Trust” Hernana Diaza. Argentyński pisarz może być już znany czytelnikom w Polsce za sprawą swojej innej książki – „W oddali”. Jego nominowana do Nagrody Bookera powieść „Zaufanie” trafi do księgarń już 8 listopada. To idealna historia dla wszystkich miłośników Nowego Jorku, lat 20. i oczywiście czytelników spragnionych znakomitej lektury.

Jedna książka – cztery opowieści

Osobiście uwielbiam powieści, w których autor daje czytelnikowi możliwość poznania opowiadanej historii z perspektywy różnych uczestników wydarzeń – najczęściej dwóch. Taki zabieg często zaskakuje i sprawia, że przestajemy być tak pewni naszej własnej oceny historii, którą dopiero co poznaliśmy. Hernan Diaz w swojej powieści „Zaufanie” idzie o dwa kroki dalej. Opowieść o pewnej bogatej parze z Nowego Jorku poznajemy aż z czterech perspektyw. Kiedy więc już jesteśmy prawie pewni, że znamy wszystkie fakty i prawdę, pisarz zaskakuje nas opowieścią kolejnej osoby i podważa prawdziwość poprzednich słów.

Przejdźmy jednak do fabuły. O czym w ogóle opowiada książka „Zaufanie” Hernana Diaza? Argentyński pisarz zabiera nas do lat 20. w Nowym Jorku. To czas szaleństwa i blichtru. I właśnie w tym okresie jedna para zyskuje szczególną sławę. Benjamin, legendarny finansista z Wall Street, i Helen Rask, córka ekscentrycznych arystokratów, stają się ikonami wśród najbogatszych. Jednak dekada ekscesów i spekulacji zbliża się ku końcowi. Nadchodzi rok 1929, czyli czas Wielkiego Kryzysu. A wszystkim nasuwa się pytanie: jaką cenę para nowojorczyków musiała zapłacić za swoje bajeczne bogactwo?

To właśnie tajemnica, wokół której nakreślona została fabuła „Zobligowań” z roku 1937. To powieść w powieści rozpoczynająca książkę „Zaufanie”. W tamtych latach historia wstrząsnęła całym Nowym Jorkiem i trudno było znaleźć mieszkańca, który by jej nie znał. Ale nie wszyscy wiedzą, że istnieją różne jej wersji… Tym samym pisarz przechodzi do kolejnej części książki, które wyglądają jak notatki na temat dopiero co przeczytanej przez nas powieści. To rękopis autobiografii Andrew Bevela, który okazuje się być prawdziwym Benjaminem Raskiem. Jako trzecia głos zabiera młoda kobieta z Brooklynu, Ida Partenza, która pracuje jako sekretarka finansowego potentata. To ona otrzymała zlecenie napisania autobiografii Bevela i jest ghostwriterką manuskryptu z drugiej części. Natomiast całą powieść wieńczy historia opowiedziana przez jego żonę, która zdecydowanie zmieni nasze spojrzenie na całą powieść.

Zaufanie” – ulubiona powieść Baracka Obamy

„Zaufanie” Hernana Diaza to wyrafinowany dialog między tymi sprzecznymi narracjami. W rezultacie staje się on powieścią, która rozgrywa się na przestrzeni ponad stu lat. Każda kolejna wersja historii biznesmena z Wall Street i jego żony Helen coraz bardziej intryguje i miesza w naszych własnych przemyśleniach na temat tego, jak było naprawdę. Autor konfrontuje nas z tematami pozorów w osobistych relacjach, potęgi pieniądza i łatwością, z jaką władza może manipulować faktami. A sam tytuł… cóż, wydaje się bardzo przewrotny, bo czyjej opowieści powinniśmy ufać?

Dodajmy na koniec, że „Zaufanie” Hernana Diaza to jedna z ulubionych powieści 2022 roku Baracka Obamy. Książka wskoczyła na listę bestsellerów New York Timesa i znalazła się wśród 10 najlepszych książek 2022 roku amerykańskiego dziennika. Znalazła się również na długiej liście do Nagrody Bookera 2022 i otrzymała Nagrodę Pultizera w kategorii fikcja.

Jeśli zaintrygowała Cię powieść „Zaufanie”, koniecznie umieść ją w swoich czytelniczych planach na jesień 2023.

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować