Czego potrzebujesz, żeby mieć naprawdę idealne życie? Z pewnością gdybyś była szczuplejsza, bardziej wyćwiczona, gdybyś tylko jadła zdrowsze rzeczy, a nie kupiła właśnie paczki chipsów, gdybyś częściej robiła detoks, częściej medytowała, na pewno byłabyś szczęśliwsza. Stop! Przeglądanie podkręconych filtrami i będącymi jedynie wycinkami rzeczywistości zdjęć na Instagramie może nas wpędzić w mnóstwo poczucia winy. A dodatkowo rosnąca oferta usług wellnessowych nie ułatwia nam życia. Jeśli więc i Ty czujesz, że nie potrafisz sprostać wymaganiom dzisiejszego świata w byciu najlepszą wersją siebie, koniecznie sięgnij po najnowszą książkę Wydawnictwa Wielka Litera „Wellmania”.
W niezdrowej pogoni za dobrostanem
Australijska dziennikarka pisząca m.in. dla „Guardian Australia”, Brigid Delaney postanowiła przyjrzeć się świetnie prosperującej w XXI wieku branży wellness. Badania pokazują, że to jedna z najszybciej rozwijających się gałęzi gospodarki. Co więcej, jej wartość sięga ponad 4 bilionów dolarów rocznie (!). Ten spektakularny wynik nie dziwi, jeśli weźmiemy pod uwagę, że głównym odbiorcą usług wellnessowych są kobiety. Która z nas nie chce dbać o swój wygląd i urodę w czasach, kiedy jednak tak dużo uwagi poświęca się temu, jak wyglądamy. A szczególnie – jak młodo wyglądamy.
Dziennikarka postanowiła poznać ten lukratywny biznes od środka i obsadziła siebie w roli królika doświadczalnego. Kończy więc z dotychczasowym intensywnym stylem życia, by sprawdzić na własnym ciele najmodniejsze sposoby na oczyszczanie organizmu, chudnięcie i osiągnięcie wewnętrznego spokoju. Jakimi praktykami próbowała uczynić swoje życie lepszym? Trzeba wymienić m.in.:
- drastyczną 101-dniową głodówkę,
- jogę,
- medytację,
- uzdrawianie balijskie,
- odosobnienie,
- psychoterapię grupową.
Jej książka „Wellmania” to jednak nie tylko opis oferty, jaką oferuje nam branża wellness. Dziennikarce przyświeca w końcu znalezienie odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak wiele z nas wciąż miota się między czerpaniem przyjemności z życia, co ktoś mógłby nazwać rozpustą, a detoksem. Dlaczego nie jesteśmy zadowolone z siebie i wciąż gonimy za lepszą wersją nas? Ale czy tak naprawdę doskonały dobrostan i poczucie pełnej akceptacji siebie są możliwe? A może branża wellnessowa niekoniecznie ma nam pomóc w poprawie zdrowia i wyglądu, a jest idealnym sposobem na bankructwo?
Serial „Wellmania”
Jako uzupełnienie lektury polecamy Twojej uwadze również serial „Wellmania”, który ukazał się 29 marca 2023 roku na Netflixie. Jest to zabawna ale jednocześnie gorzka adaptacja książki Brigid Delaney. Główną bohaterką 8-odcinkowego serialu jest krytyczka kulinarna, która z powodów zdrowotnych jest zmuszona zmienić swój imprezowy styl życia. Wpada więc w wir oczyszczania, głodówek i innych praktyk, które mają jej pomóc stać się zdrowszą wersją siebie.
W roli kobiety wpadającej w wir usług branży wellness zobaczymy australijską aktorkę i komiczkę, Celeste Barber.
W ramach ciekawostki dodamy, że powstał również audiobook książki „Wellmania. W niezdrowej pogoni za dobrostanem”. Czyta go Karolina Sobańska, dziennikarka, blogerka, autorka podcastu o zdrowym stylu życia i celebrowaniu codzienności.
Jeśli zainteresował Cię reportaż australijskiej dziennikarki o branży wellness, kupisz go TUTAJ.
Skomentuj