Strona główna » „Serce nie ustaje” Grégoire’a Bouilliera, czyli „Polski wybór Nagrody Goncourtów 2022” ukaże się w październiku w polskim tłumaczeniu
Literatura obyczajowa Zapowiedzi i nowości

„Serce nie ustaje” Grégoire’a Bouilliera, czyli „Polski wybór Nagrody Goncourtów 2022” ukaże się w październiku w polskim tłumaczeniu

Serce nie ustaje

Kiedy 10 miesięcy temu pisaliśmy o powieści „Le cœur ne cède pas”, która otrzymała wyróżnienie „Polski wybór Nagrody Goncourtów 2022”, mieliśmy nadzieję, że polskie wydawnictwa zainteresują się przetłumaczeniem i wydaniem nagrodzonej książki. Nasze literackie marzenie spełniło się, ponieważ już w październiku nakładem poznańskiego Wydawnictwa Nowe ukaże się polski przekład francuskiej powieści Grégoire’a Bouilliera. Jej tytuł brzmi „Serce nie ustaje”.

Powieść inspirowana prawdziwą historią modelki Marcelle Pichon „Serce nie ustaje” (fr. „Le cœur ne cède pas”) została zauważona przez krytyków literackich nie tylko podczas wyboru Nagrody Goncourtów 2022, czyli najbardziej prestiżowej nagrody literackiej we Francji. Licząca ponad 900 stron (w polskim tłumaczeniu 864) książka zdobyła również Prix André Malraux 2022 oraz Prix Honoré de Balzac 2023. Natomiast według znanego francuskiego tygodnika społeczno-politycznego „L’Obs”, „Serce nie ustaje” to jeden z najważniejszych tytułów, które ukazały się w 2022 roku.

Dramat samotności

Grégoire Bouillier podjął się przedstawienia tragicznych losów Marcelle Pichon w formie powieści. Zabiera więc czytelnika do lat 80. do Paryża, gdzie w wieku 64 lat była modelka słynnego domu mody Fath popełnia samobójstwo. Marcelle Pichon zabija się przez zagłodzenie, a jej zmumifikowane ciało zostaje odnalezione kilka miesięcy później. Według aktu zgonu kobieta umarła 22 sierpnia 1985 roku. Jednak tak naprawdę nie żyła już od 10 miesięcy… W jej domu w 18. dzielnicy znaleziono również dziennik agonii, który prowadziła przez 45 dni.

Dlaczego kobieta podjęła decyzję o powolnej i tak bolesnej śmierci? Do kogo – jak możemy się domyślać – w skrajnej samotności pisała swój dziennik? Gdzie byli sąsiedzi? I gdzie byli w tym czasie jej bliscy? Warto tu wspomnieć, że Marcelle Pichon miała dwóch synów – kiedy zagłodziła się na śmierć, mieli oni 45 i 42 lata. A sąsiedzi nie zostali zaalarmowani nawet przez zapach rozkładającego się ciała. Ale przez robaki, które najpierw zaczęły zjadać martwą kobietę i przez podłogę przedostały się do mieszkania piętro niżej…

Polski przekład powieści „Le cœur ne cède pas”

Francuski pisarz próbuje odtworzyć tajemniczą historię byłej modelki, co czyni w pokaźnej objętościowo powieści będącej imponującą podróżą w czasie i przestrzeni. Fakty przeplata z fikcją, wątki autobiograficzne z detektywistycznymi. W roli śledczego wraz ze swoją asystentką Penny wyrusza w szalone śledztwo po nieznanym nigdy dotąd życiu Marcelle Pichon. Jak czytamy w opisie powieści „Serce nie ustaje” Wydawnictwa Nowe:

Okazuje się, że nic w życiu nie jest zwyczajne i przypadkowe, a literatura ocala życie przed anonimowością i rutyną.

Tłumaczenia powieści „Le cœur ne cède pas” na język polski podjęła się Elżbieta Janota. Książka ukaże się w październiku w ramach serii Collection Nouvelle Wydawnictwa Nowe, które w swoich planach wydawniczych koncentruje się na wydawaniu interesujących utworów najnowszej i nagradzanej prozy francuskiej.

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować