Strona główna » “Pójdę sama”. Premiera bestsellerowej powieść z Japonii, czyli idealna lektura do jesiennych refleksji
Literatura piękna Zapowiedzi i nowości

“Pójdę sama”. Premiera bestsellerowej powieść z Japonii, czyli idealna lektura do jesiennych refleksji

Pójdę sama

Na początek kilka ważnych faktów. Ta niewielka objętościowo (144 strony) książka sprzedała się w ilości 620 000 egzemplarzy. Napisała ją w wieku 63 lat Japonka, Chisako Wakatake, dla której był to pisarski debiut. Chwytająca za serce powieść „Pójdę sama” została dostrzeżona nie tylko przez czytelników, ale również wyróżniona w prestiżowych konkursach literackich. Autorka otrzymała m.in. Nagrodę im. Akutagawy, która przyznawana jest najlepszym debiutującym pisarzom. Ogromnie cieszymy się więc, że tej jesieni także polscy czytelnicy mają szansę poznać tę magiczną, choć jednocześnie spokojną i refleksyjną, historię.

Pisarski debiut w wieku 63 lat

Kiedy miłośnicy twórczości Astrid Lindgren dowiadują się, że znakomita pisarka rozpoczęła swoją przygodę z pisaniem książek dla dzieci w wieku 37 lat, nie ukrywają zdziwienia. Teraz mamy jednak równie – o ile nie bardziej – szokujący fakt. Otóż autorka książki „Pójdę sama”, Chisako Wakatake, zainteresowała się pisaniem w wieku 55 lat. Kiedy zmarł jej mąż, w ramach radzenia sobie z żałobą, zapisała się na kurs kreatywnego pisania. I tym sposobem 8 lat później światło dzienne ujrzała jej powieść.

Książka – porównywalna do „Małych eksperymentów ze szczęściem” Hendrika Groena czy „Stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął” Jonasaa Jonassona – jest historią o odkrywaniu siebie. I o tym, że mimo upływu wieku, strat, którego ponosimy i naszych własnych założeń na temat tego, kim jesteśmy, zawsze możemy zacząć od nowa. Podeszły wiek to nie miejsce na stawianie tej ostatniej kropki, za którą już nic nas nie czeka.

O odkrywaniu siebie na nowo

Bohaterką książki jest kobieta o imieniu Momoko, która w młodym wieku opuściła swoje rodzinne miasto i zamieszkała w Tokio. Chciała uciec od prowincjonalnego życia i zdobyć niezależność. Jednak Tokio nie przyniosło jej wolności. Wprost przeciwnie. Została wplątana w oczekiwania społeczne i ciężką pracę. Starała się być miła dla wszystkich, dbać o ładny dom, być posłuszną żoną i oddaną matką…

Teraz, w wieku 74 lat, kobieta zaczyna zastanawiać się nad swoim życiem. Jej mąż umarł, a dzieci dawno wyprowadziły się. Momoko w swojej samotności wraca więc myślami do przeszłości. Rozmyśla o straconych marzeniach, starzeniu się i śmierci. Czy nie zbyt wiele poświęciła samej siebie? Czy naprawdę warto było stawiać dobro innych ponad swoje własne?

W dniu, gdy odwiedza ją wnuczka, życie Momoko zaczyna się zmieniać. Kobieta czuje, że nareszcie nadszedł czas, aby zaczęła dbać o siebie i cieszyła się każdą chwilą.

Powieść „Pójdę sama” ukazała się w tłumaczeniu Dariusza Latosia nakładem Wydawnictwa W.A.B. Książka trafiła na półki księgarń 11 października, a jeśli nie masz ochoty na wyjście spod koca i spacer do najbliższej księgarni, zawsze możesz zamówić ją tutaj.

Kasia