Pokolenie Z – zwrot często używany we współczesnym świecie, ale co właściwie oznacza? Według ogólnej charakterystyki młodych twórców internetowych, pokolenie Z to grupa, którą jednoczy przede wszystkim zamiłowanie do gali freak fightowych, takich jak Fame MMA. Pokolenie Z może również kojarzyć się z docelową grupą odbiorczą kontentu królewskiej pary dzisiejszego internetu: Wersow i Friza (nie bez powodu nowa ekipa Friza nazywa się właśnie GENZIE). Czy jednak faktycznie pokolenie Z to jedynie osoby, które zamiast poprawnej polszczyzny używają zdeformowanego języka bez znaków interpunkcyjnych, a główne pojęcia ich codziennego słownika, to “essa” i “naura”? Co – albo raczej: kto – właściwie kryje się pod hasłem “Generacja Z”? Tytuły proponowane w tym tekście mogą pomóc odnaleźć odpowiedź na to pytanie.
Pokolenie zmiany. Młodzi o sobie i świecie, który nadejdzie
Jeśli nie rozumiesz większości słów użytych w powyższym wstępie, nie masz pojęcia, kim są Friz i Wersow, a nazwa federacji Fame MMA nic ci nie mówi – książka Justyny Sucheckiej może okazać się pozycją, której potrzebujesz. Autorka “Pokolenia zmiany” oddaje głos młodym ludziom, aby mieli okazję się przedstawić i opowiedzieć o tym, kim są oraz jak wyobrażają sobie świat. Jak słusznie zauważa Suchecka:
Pokolenie Z to dziś młodzi dorośli, a ich głos staje się coraz bardziej doniosły.
Punktem wyjścia dla książki Justyny Sucheckiej są dwie kwestie: komputerowe uśmieszki tworzone przy pomocy dwukropka i nawiasu oraz kropki na końcu zdań. Dla młodych czytelników jest już zapewne jasne, jakie kłopoty komunikacyjne wiążą się ze wspomnianymi znakami. Jeśli jednak należycie do starszego pokolenia (X albo Y), to z książki
Pokolenie zmiany” dowiecie się, że:
„Jest okej =)” wcale nie jest lepsze.
Uśmiechnięta buźka zdaniem zetek nie zwiastuje niczego dobrego. Kiedy naprawdę dobrze się jej przyjrzymy, możemy zrozumieć dlaczego.
„Nic się nie stało =)”
„Rób, co chcesz =)”
„Wcale nie jestem zła =)”
Nikt zadowolony nie uśmiecha się w taki sposób.
Potocznie zwane “kropki nienawiści” oraz wspomniane wyżej emotki uśmieszków wprawiają młodych ludzi w dyskomfort – czy jest to powód do zaprzestania ich używania? Na to i wiele innych pytań młodzi ludzie odpowiadają w książce “Pokolenie zmiany. Młodzi o sobie i świecie, który nadejdzie”. Dla niektórych tego typu problemy mogą się wydać śmieszne, dla innych – są realnym kłopotem komunikacyjnym w międzypokoleniowej dyskusji. Młodzi, którzy wypowiadają się w książce Sucheckiej, zwracają dużą uwagę na to, że najważniejsza jest nie konkretna zmiana, ale chęć wysłuchania, co młodzi ludzie mają do powiedzenia. Jeśli zatem masz ochotę ich usłyszeć, książkę Justyny Sucheckiej znajdziesz tutaj.
Dzieci – debiut Jacka Paśnika
“Dzieci” Jacka Paśnika to nowatorska powieść, której fabuła opowiada o dorastaniu tych, którzy w 2023 roku kończą zapewne dwadzieścia, dwadzieścia pięć albo trzydzieści lat. Jest to książka wyrażająca nostalgiczne westchnienie pokolenia Z, którego dzieciństwo usłane było plastikowymi siatkami, osiedlowymi placami zabaw i opowieściami o tym, jak to tata zbudował świat, w którym teraz żyjemy. Sam Paśnik już w pierwszym rozdziale książki pisze:
W recenzji Wojciecha Szota czytamy natomiast:
Szot zwraca uwagę na to, jak w powieści Paśnika czuć, że autor jest dopiero debiutującym pisarzem. Recenzent twierdzi, że budowanie napięcia wychodzi mu przeciętnie, a fabuła w najogólniejszym oglądzie jest dosyć schematyczna. Jednocześnie – co warto, aby i tu wybrzmiało – Szot słusznie zauważa, że trudno o inne poprowadzenie akcji, jeśli narrator opowiada o czasach dzieciństwa ludzi, w których życiu nie czekano już na żaden przełom (tak jak starsze pokolenia wyczekiwały końca PRL-u). Pokolenie Z jawi się zatem jako pokolenie bez celu – ale czy na pewno tak jest?
Książka opisuje wspomnienia dorastania w powszechniejącym dostatku, z mnóstwem przybyłych z Zachodu gadżetów, z internetem, w erze już całkowicie cyfrowej i ledwo pamiętającej szum gramofonów. Bezcelowość, wpisana poniekąd w tożsamość pokoleniową zetek, jawi się w książce Paśnika jako tajemnicze poszukiwanie – błądzenie w labiryncie nowości, w którym każdy kolejny krok złączony jest echem opowieści ojców i matek o czasach, których nie pamiętamy…
Książka “Dzieci” Jacka Paśnika jest dostępna tutaj.
Skomentuj