Strona główna » Jessie Inchauspe i jej glukozowa rewolucja
Polecenia Poradniki

Jessie Inchauspe i jej glukozowa rewolucja

Glukozowa rewolucja

Czy wiesz, że chleb lepiej zjeść z masłem niż bez masła i że jogurt grecki z 5% zawartością tłuszczu jest zdrowszy niż ten odtłuszczony? Albo że deser powinno się od razu zjeść po posiłku a nie jako np. drugie śniadanie czy podwieczorek? Jeszcze więcej zaskakujących faktów na temat jedzenia dowiesz się z książek Jessie Inchauspe, która znana jest w internecie jako Glucose Goddess. Jej książka „Glukozowa rewolucja” od dnia premiery w maju 2023 roku nie schodzi z list bestsellerów polskich księgarni. Zaś wiosną tego roku w Polsce nakładem Wydawnictwa Marginesy ukazała się kolejna książka francuskiej biochemiczki, „Metoda Glucose Goddess. 4 tygodnie na to, by opanować zachcianki, odzyskać energię i czuć się rewelacyjnie”. Dlaczego warto sięgnąć po te książki i jak zmienią one Twoje podejście do odżywiania?

Kim jest Jessie Inchauspe?

Jessie Inchauspe to Glukozowa Bogini. Jej książki na temat glukozowej rewolucji stały się międzynarodowymi bestsellerami (zostały przetłumaczone na około 40 języków!) i dzięki niej coraz więcej osób zaczyna zwracać uwagę na krzywą cukrową, nawet jeśli nie cierpią na cukrzycę.

Jessie Inchauspe jest francuską biochemiczką. Ukończyła biochemię na Uniwersytecie Georgetown, a po studiach zaczęła prace w start-upie 23andMew Dolinie Krzemowej, który zajmuje się badaniami genetycznymi. Tam zrozumiała, że tak naprawdę DNA determinuje mniej niż przypuszczamy. Badania genetyczne mogą pokazać, co jest możliwe, ale nie przesądzają o tym, że np. zachorujemy na choroby serca, cukrzycę typu 2 czy inne choroby przewlekłe. Klucz tkwi w naszym stylu życia. Geny nie determinują, jak będziemy czuć się jutrzejszego poranka. Za to nasze decyzje m.in. żywieniowe już tak.

W 23andMe Jessie Inchauspe wzięła udział w projekcie, który miał na celu zbadanie, jak niecukrzycy reagują na produkty żywieniowe. Francuska sprawdzała poziom cukru za pomocą podłączonego urządzenia CGM (system ciągłego monitorowania glukozy). Przeprowadzała własne eksperymenty ruchowe i żywieniowe, by dowiedzieć się, jak reaguje jej ciało, a krzywe cukrowe obserwowała na ekranie swojej komórki.

Wtedy rozpoczęła ruch Glucose Goddess, najpierw wśród rodziny i znajomych, by w 2018 pokazać swój projekt na Instagramie, zakładając konto @GlucoseGoddess. Aktualnie liczba obserwatorów Glukozowej Bogini wynosi 4,3 miliony! Ogromną popularnością na jej koncie cieszą się wykresy, które obrazują, jak wysokich skoków glukozy możemy spodziewać się po określonych produktach żywnościowych. Wykresy te znajdziemy również w jej książkach i są one wspaniałym sposobem, by zrozumieć glukozową rewolucję.

„Glukozowa rewolucja”

Tytuł międzynarodowego bestsellera Jessie Inchauspe może sugerować, że książka jest adresowana do osób w jakiś sposób borykających się z problemem skoków cukru, czyli np. z cukrzycą. Problem w tym, że zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawę, że większość z nas doświadcza gwałtownych i dużych skoków glukozy. Lektura „Glukozowej rewolucji” skłania do tego, by przyjrzeć się swojej diecie pod tym kątem. Największe skoki serwujemy sobie już od samego śniadania, jedząc np. tak popularne płatki śniadaniowe z mlekiem, owsiankę, batony zbożowe i popijając wszystko sokiem lub koktajlem owocowym, co powoduje, że reszta dnia również skazana jest na rozregulowanie.

Jakie objawy mogą sugerować, że doświadczamy skoków glukozy? Oto kilka z nich:

– ciągłe zmęczenie,

– napady wilczego głodu,

– zaburzenia snu,

– mgła mózgowa,

– huśtawki nastroju,

– spadki poziomu energii w ciągu dnia,

– trądzik,

– poposiłkowa śpiączka,

– endometrioza.

W wyeliminowaniu tych przykrych objawów, które uprzykrzają nam życie, może pomóc wypłaszczenie krzywej cukrowej. Jessie Inchauspe przedstawia 10 prostych hacków żywieniowych pomocnych w pozbyciu się skoków glukozy.

Glukozowa rewolucja – zasady

Trzecia część książki jest w całości poświęcona zasadom wypłaszczenia krzywej cukrowej. Znajdziemy w niej omówienie 10 hacków, które powinniśmy wprowadzić do naszej codzienności.

Brzmią one tak:

1. Jedz produkty we właściwej kolejności.

2. Zaczynaj każdy posiłek od zielonej przystawki.

3. Przestań liczyć kalorie.

4. Wypłaszcz śniadaniową krzywą cukrową.

5. Jedz taki rodzaj cukru, jaki lubisz.

6. Zjedz deser zamiast słodkiej przekąski.

7. Przed jedzeniem sięgnij po ocet.

8. Ruszaj się po posiłku.

9. Jeśli musisz zjeść przekąskę, wybierz tę wytrawną.

10. Nie jedz nagich węgli.

Jassie Inchauspe opisała dokładnie każdy z hacków wypłaszczających krzywą cukrową, dodając mnóstwo wykresów, które wyjaśniają działanie danej porady.

Glukozowa rewolucja a odchudzanie

Warto dodać, że „Glukozowa rewolucja” nie jest poradnikiem dotyczącym odchudzania się. Francuska dietetyczka nie koncentruje się na aspekcie zrzucania wagi poprzez ograniczanie jedzenia, nie wspomina też o liczeniu kalorii. Nie namawia nawet do tego, żeby całkowicie porzucić jedzenie słodyczy i naszych ulubionych przekąsek, które nie zawsze są zdrowe ani tym bardziej dietetyczne. Wręcz przeciwnie.

Wśród jej zaleceń znajdziemy takie, w których poleca jedzenie większych porcji oraz produktów z większą zawartością tłuszczu. Na dodatek podpowiada, jak i kiedy jeść słodkie, by utrzymywać płaską krzywą cukrową. Co ciekawe, trzymając się zasad „Glukozowej rewolucji”, i tak możemy schudnąć, jeśli faktycznie jest to wskazane dla nas ze względów zdrowotnych. Utrata wagi nie zależy od bilansu energetycznego, ale od sposobu w jaki jemy.

„Metoda Glucose Goddess. 4 tygodnie na to, by opanować zachcianki, odzyskać energię i czuć się rewelacyjnie”

Jeśli jesteś po lekturze „Glukozowej rewolucji” i poczujesz się zainspirowany tą książką, sięgnij po kolejną publikację od Jessie Inchauspe. W tym poradniku autorka przedstawia 4-tygodniowy plan działania, który ułatwia wprowadzenie 10 hacków do naszego życia. W pierwszym tygodniu proponuje wypracować nawyk jedzenia wytrawnych śniadań, w drugim – picie octu, w trzecim – jedzenie zielonych przystawek przed posiłkami, a w czwartym – wprowadzenie ruchu po posiłkach.

Autorka nie tylko przypomina zasady, które omówiła w „Glukozowej rewolucji”, ale również dzieli się przepisami na dania przyjazne dla naszej krzywej cukrowej. Jak sama pisze o swojej nowej książce:

„Ten praktyczny dodatek do „Glukozowej rewolucji” składa się z czterotygodniowego planu, który pomoże wam wprowadzić do codziennego życia najważniejsze glukozowe hacki. Książka zawiera dziennik pracy, w którym każdego dnia możecie robić notatki, a ponadto 100 moich ulubionych prostych i pysznych przepisów oraz odpowiedzi na wszystkie wasze pytania.”

Jeśli faktycznie „Glukozowa rewolucja” zrobi tytułową rewolucję w Twoim sposobie myślenia o odżywianiu się na co dzień, to powinieneś kupić drugą książkę Jessie Inchauspe. Ułatwia ona wprowadzenie w życie kluczowych zasad diety pomagającej ustabilizować poziom glukozy we krwi. Nie warto jednak od razu poznawać metody Glukozowej Bogini od tej drugiej, praktycznej części, ponieważ może Ci wówczas brakować niektórych istotnych informacji na temat działania glukozy w naszym organizmie i szerokiego omówienia wszystkich hacków. Najlepszym pomysłem jest zakup obu części naraz:

„Glukozowa rewolucja”,

„Metoda Glucose Goddess”.

Dla kogo jest „Glukozowa rewolucja” i porady Glukozowej Bogini?

„Glukozowa rewolucja” i „Metoda Glucose Goddess” to książki, które zdecydowanie powinien przeczytać każdy. Ogromnym atutem publikacji francuskiej biochemiczki jest prosty i niezwykle obrazowy język. Nie trzeba znać podstaw biochemii, by zrozumieć, jak kluczowe dla naszego zdrowia są skoki glukozy. Autorka napisała przejrzyste wprowadzenie i wyjaśnia krok po kroku każde zagadnienie.

Przemysł reklamowy i kult odchudzania w XXI wieku narobiły wiele złego w naszych wyborach żywieniowych. Nauczyliśmy się, że lepiej wybierać produkty z mniejszą zawartością tłuszczu, dosładzane zamiennikami cukru. Albo że diety sokowe i ograniczenie się do jedzenia samych owoców są dobre dla naszego zdrowia i samopoczucia. Okazuje się, że niektóre z dietetycznych zaleceń, które krążą po internecie i które spotkamy w wielu poradnikach dietetycznych, są dla nas szkodliwe i niezgodne z aktualną wiedzą na temat prawidłowego sposobu żywienia człowieka.

Glucose Goddess, czyli Jessie Inchauspe, podkreśla, że nie liczy się tylko to, co jemy, ale również jak jemy (kolejność, zestawienie, połączenia produktów). Po lekturze tych dwóch książek, jeśli nie od razu zmienisz swoje żywieniowe nawyki, to przynajmniej uważniej będziesz podchodził do jedzenia posiłków i z pewnością zaczniesz zwracać uwagę, jak czujesz się po określonych produktach i co możesz zmienić, by faktycznie poczuć się lepiej.

Polecam obie pozycje każdej osobie, dla której dbanie o dobrostan psychofizyczny znajduje się wśród życiowych priorytetów.

Książki: “Glukozowa rewolucja” i “Metoda Glicose Goddess” znajdziesz tutaj.

Kasia