Strona główna » Co ma Jeżycjada do Poznania? Poznaj rodzinę Borejków
Ciekawostki Literatura młodzieżowa

Co ma Jeżycjada do Poznania? Poznaj rodzinę Borejków

Jeśli Poznań nie jest Ci bliski, z pewnością możesz mieć niemałe trudności, żeby odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli jednak jesteś poznaniakiem z krwi i kości, z pewnością znasz na pamięć serię Jeżycjada, której akcja dzieje się na poznańskich Jeżycach. Właśnie tam w secesyjnej kamienicy przy ulicy Roosevelta 5 mieszkała rodzina Borejków, którą pokochały pokolenia młodych czytelników.

Małgorzata Musierowicz to autorka wielu książek dla dzieci i młodzieży oraz ilustratorka. Najbardziej znana dzięki historii o rodzinie Borejków przyszła na świat zimą 1945 roku właśnie w tym dobrze znanym mieszkańcom Poznania fyrtlu. W 1968 roku zdobyła specjalność z grafiki użytkowej na Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Niech Was więc nie zdziwi fakt, że we wszystkich częściach serii znajdziemy autorskie ilustracje pisarki, które nadają książkom niepowtarzalny klimat.

Poznań oczami bohaterów Jeżycjady

Poznań Borejków ma już całkiem długą historię, ponieważ sięga ona 1975 roku.

“Dziesiątego grudnia 1975 roku, jak zwykle, w różnych punktach globu zegary wskazywały różny czas. W Poznaniu była piąta rano.”

– Szósta klepka

Wierni czytelnicy bez problemu potrafią wymienić najważniejsze lokalizacje, w których mają miejsce wydarzenia z książek opisujących losy poznańskiej rodziny Borejków. Rynek Jeżycki, Roosevelta 5, Roosevelta 6, Szpital im. Raszei, bloki przy Norwida, Kino Rialto, Plac Asnyka, Kaponiera, Słowackiego 8… Małgorzata Musierowicz, posiłkując się znajomością topografii Poznania, przybliżyła najważniejsze miejsca na mapie Jeżyc. Tak jak po lekturze Harry’ego Pottera jesteście w stanie stworzyć mapę szkoły czarodziejów, tak po lekturze Jeżycjady bez problemu odnajdziecie się w jednej z najpopularniejszych dzielnic stolicy Wielkopolski. A na dodatek wszystkie miejsca opisane w książkach Musierowicz istnieją naprawdę! Musimy Was jednak trochę rozczarować… Niestety w mieszkaniu przy Roosevelta 5 tuż przy Moście Teatralnym zwanym Teatralką nie znajdziecie sympatycznej rodziny Borejków. Poznań Borejków istnieje naprawdę, ale ukochani bohaterowie to wyłącznie literacka fikcja.

Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę

Do tej pory ukazały się już 22 tomy Jeżycjady. Jednak w ostatnich latach pisarka i jej córka, Emilia Kiereś stworzyły nie lada perełki czyli książki będące uzupełnieniem serii. W książkach Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę oraz Na Jowisza 2! Nadal uzupełniam Jeżycjadę znajdziecie wiele zdjęć oraz ciekawostek dotyczących bohaterów poznańskiej sagi dla młodzieży. W bestsellerowych publikacjach czekają na Was również dołączone mapki – przewodniki po jeżycjadowych miejscach, dzięki którym będziecie mogli wybrać się na spacer śladami Borejków.

Jeżycjada to bez wątpienia doskonała lektura, która pomoże Wam zakochać się w Poznaniu, a na pewno w Jeżycach czyli podobno najbardziej hipsterskiej dzielnicy!

Zainteresowaliśmy Was Jeżycjadą? Książki kupicie tutaj:

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować