Strona główna » “Chłopiec, kret, lis i koń” z Oscarem dla najlepszego krótkometrażowego filmu animowanego
Ciekawostki Książki dla dzieci

“Chłopiec, kret, lis i koń” z Oscarem dla najlepszego krótkometrażowego filmu animowanego

Oscar dla animowanej bajki na podstawie książki "Chłopiec, kret, lis i koń"

Co roku wszyscy wielbiciele dobrego kina z zapartym tchem śledzą rozdania najważniejszej nagrody filmowej. Jeśli więc jesteś miłośnikiem filmów, z pewnością wiesz, że wielkim wygranym tegorocznych Oscarów została produkcja „Wszystko wszędzie naraz”. My jednak zwróciliśmy uwagę na być może mniej zauważoną nagrodę, która ma dużo związku z literaturą. Otóż bajka „Chłopiec, kret, lis i koń” otrzymała Oscara w kategorii najlepszy krótkometrażowy film animowany.

Magiczna bajka o przyjaźni, którą zachwycił się świat

Autorem wzruszającej historii o niezwykłej przyjaźni chłopca, kreta, lisa i konia jest brytyjski artysta, Charlie Mackesy. Tą opowieścią, która uczy czytelnika wiele w temacie miłości, odwagi, nadziei i tego, co w życiu ważne, zachwyciły się miliony osób na całym świecie. Nic więc dziwnego, że znana wytwórnia Apple Original Films zainteresowała się książką i postanowiła stworzyć ręcznie rysowaną animację tak bardzo pasującą do tej magicznej bajki.

Animowany film reklamowany jako „opowieść o dobroci, przyjaźni, odwadze i nadziei dla widzów w każdym wieku” zadebiutował w grudniu 2022 roku w Boże Narodzenie na Apple TV+. Wyreżyserował go Peter Baynton, natomiast scenariusz napisał Jon Croker („Paddington 2”). W powstawaniu bajki udział wziął również sam jej autor. Producentem całego przedsięwzięcia, którym zachwycili się widzowie w Wielkiej Brytanii oraz USA, jest Matthew Freud („Studio Muscle Shoals”). Oryginalną muzykę bajka zawdzięcza kompozytorce Isobel Waller-Bridge, a utwory wykonała BBC Concert Orchestra, której dyrygował Geoff Alexander.

„The Boy, the Mole, the Fox and the Horse” jest animacją i trudno mówić tu o obsadzie. Jednak trzeba wspomnieć o głosowej obsadzie. Otóż swoich głosów użyczyli:

  • kretowi – Tom Hollander („Biały lotos”),
  • lisowi – Idris Elba („Luther”),
  • koniowi – Gabriel Byrne („Terapia”, „Głośniej od bomb”.

W rolę-głos chłopca wcielił się młody aktor dubbingowy, Jude Coward Nicoll.

Nagroda Akademii Filmowej dla bajki „The Boy, the Mole, the Fox and the Horse”

Podczas 95. ceremonii wręczenia Nagród Akademii Filmowej firma Apple odebrała statuetkę za przepiękną 34-minutową animację. Produkcja Apple TV+ pokonała inne nominowane animowane filmy krótkometrażowe, m.in. „My Year of Dicks”, „The Flying Sailor” oraz „An Ostrich Told Me the World Is Fake and I Think I Believe It”.

Jesteśmy bardzo dumni z Charliego i genialnego zespołu, który przeniósł na ekran film „Chłopiec, kret, lis i koń” i szczerze dziękujemy Akademii za dzisiejsze uznanie. Ta potężna historia głęboko poruszyła widzów na całym świecie i pokazała, że bez względu na wiek i miejsce zamieszkania, nigdy nie jest za późno, aby szerzyć więcej współczucia, empatii i życzliwości w naszym codziennym życiu.

– Zack Van Amburg, szef działu Worldwide Video w Apple

Warto dodać, że nie jest to pierwsze ważne wyróżnienie dla tej produkcji firmy Apple. Bajka „Chłopiec, kret, lis i koń” otrzymała również nagrodę BAFTA oraz cztery nagrody Annie. Była także nominowana do NAACP Image Awards za wybitny film krótkometrażowy (animowany).

Nie znasz jeszcze tej rozczulającej opowieści Charliego Mackesy’eg? Książkę „Chłopiec, kret, lis i koń. Historia animowana” z filmowymi kadrami kupisz TUTAJ.

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować