Niektóre historie mają swój termin ważności i jakkolwiek wydaje się to trudne czy bolesne, to nie jesteśmy w stanie tego zmienić. Można mocować się ze światem, można sobie wmawiać, że okrutny los zmieni swój kierunek, ale zwykle na niewiele się to zdaje… Przekonują się o tym bohaterowie powieści „Bądź moim światłem”. Przepiękna, wzruszająca, obfitująca w wyjątkowe cytaty opowieść, przy której będziesz potrzebować wielu chusteczek.
„Bądź moim światłem”
W tej książce poznajemy Izabelę. Kobieta jest trzy miesiące po ślubie. Pewnego dnia, będąc w kawiarni, poznaje Marka. Nie zamienia z nim nawet słowa, ale doskonale wie, że od tego momentu jej życie bardzo się zmieni. Pomiędzy nią a mężczyzną dochodzi do specyficznego porozumienia i zjednoczenia. Mężczyzna odnajduje ją tydzień później. Pozostawia kartkę z adresem i odchodzi. Choć Izabela ma mieszane uczucia, wychodzi ku przeznaczeniu.
Od tego momentu para spotyka się kilka razy w tygodniu. Kobieta staje się dla Marka muzą, inspiracją i najważniejszą postacią w życiu. Malarz jest nią zafascynowany, a porozumienie, jakie tworzą na poziomie dusz jest po prostu niezwykłe. Jednocześnie Izabela staje się dla niego ogromnym wsparciem we wszystkich tych chwilach, w których mężczyzna cierpi.
W godzinach spędzanych na rozmowach i bliskości widać troskę, czułość i ogromny żal, że poznali się tak późno. Jednocześnie oboje wiedzą, że ta relacja jest wyjątkowa, ważna i miała się wydarzyć. Choć oboje są na bardzo poważnych zakrętach w swoim życiu, to niczego nie żałują. Przede wszystkim są pewni miłości i tego, jak istotną rolę odegrali wzajemnie w swoich życiorysach. Mają sobie tak wiele do powiedzenia, chcą tak wiele wspólnie zrobić i poczuć, a niestety goni ich czas…
Ta książka ukazuje, że żadne spotkanie nie jest przypadkowe, a czasami podejmowane przez nas wybory mogą wydawać się niewłaściwe lub niestosowne. A jednak ludzie ich dokonują, bo wiedzą, że ta sama historia i szansa nie przydarzy się im drugi raz. Wychodzą więc naprzeciw swojemu przeznaczeniu, by po latach nie żałować, że nie wykorzystali tego, co było im dane. To piękna, bolesna i trudna opowieść, obfitująca w wiersze czy cytaty poetów i myślicieli.
Książkę „Bądź moim światłem” znajdziesz tutaj.
Skomentuj