Strona główna » Manuela Gretkowska w najnowszej kampanii Pumy #BezPorównania
Ciekawostki

Manuela Gretkowska w najnowszej kampanii Pumy #BezPorównania

BezPorównania

Najprawdopodobniej najbardziej charakterystyczna i kontrowersyjna polska pisarka wystąpiła w nowej kampanii Pumy She Moves Us. Sportowa marka wypuściła właśnie spot pod hasłem #BezPorównania, który podejmuje temat budowania kobiecej solidarności.

Manuela Gretkowska

Manuela Gretkowska jest autorką ponad 20 książek i felietonistką. Jej książki uznawane są często za kontrowersyjne i nigdy nie przechodzą bez echa. Napisała m.in. bestsellerowe powieści „Faworyta”, “Trans”, „Poetka i książę” i „Mistrzyni”. Z kolei o samej Manueli Gretkowskiej można przeczytać w biograficznej książce „Trudno z miłości się podnieść”. Jednak oprócz tego, że o pisarce głośno jest w literackim świecie, jest ona również zaangażowaną działaczką społeczną i feministką. Nic więc dziwnego, że agencja Pomysły, która była odpowiedzialna za koncepcję kampanii Pumy, zaangażowała w działania właśnie Manuelę Gretkowską.

She Moves Us

Platforma She Moves Us stworzona jest z myślą o kobietach. Docenia i inspiruje kobiety, które łączy miłość do sportu, podzielają te same wartości i kulturę. Ich założenie brzmi: pozostawaj w ruchu. Są silne, zmotywowane i mają dzięki temu realny wpływ na świat oraz społeczność. Sportowa marka dała kobietom miejsce, w którym mogą opowiedzieć własne historie. Kim są teraz? Jak to osiągnęły? Kto pomógł im na tej drodze? I jak poradziły sobie z wyzwaniami codzienności? Akcja #SheMovesUs udowadnia, że bez wątpienia w siostrzeństwie tkwi siła.

Nowa kampania „Bez Porównania”

25 kwietnia na fanpage’u Pumy na Facebooku pojawił się filmik z udziałem Manueli Gretkowskiej, Ofelii – Igi Krefft, Sióstr ADIHD, Sary James oraz Marty Hennig – Kruk z Codziennie fit. Spot zaczyna się słowami pisarki „Porównuję cię, porównują się, porównuję do, porównuję to (…)”.

Głównym przesłaniem kampanii, za którego realizacją stoi dom produkcyjny Moon Films, jest zwrócenie uwagi na wdrukowany nam od urodzenia trend ciągłego porównywania się. Nogi, brzuch, ręce, dzieci, siła, praca, wiedza… Dziewczynki od najmłodszych lat uczą się porównywać do innych. Cały czas zadajemy sobie w głowie to samo pytanie – czy jestem taka jak ty? Czy jestem gorsza, lepsza, taka sama? Jednak, mimo że ten zaprogramowany w nas mechanizm obniża nasze poczucie własnej wartości i wiarę w siebie, nie potrafimy przestać. Bohaterki spotu Pumy She Moves Us nawołują, byśmy doceniły swoją wyjątkowość i uwierzyły, że jesteśmy bez porównania.

JESTEM BEZ PORÓWNANIA. Zazdrosć, pogarda – każda metoda jest dobra, żeby dzielić kobiety, od tysięcy lat. Selekcjonować, która lepsza, ładniejsza, młodsza i zasługuje na księcia patriarchatu. To chciałam powiedzieć w tej kampanii, do dziewczyn, dziewczynek, mojej córki, siebie samej patrząc w lustro, do Was.

– Manuela Gretkowska

Fot. Facebook marki Puma

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować