Strona główna » Justyna Czechowska z prestiżową Nagrodą dla Tłumaczy Akademii Szwedzkiej
Aktualności ze świata książki

Justyna Czechowska z prestiżową Nagrodą dla Tłumaczy Akademii Szwedzkiej

Justyna Czechowska z nagrodą Akademii Szwedzkiej dla najlepszego tłumacza

Fot. Renata Zawadzka-Ben Dor

Tłumaczka Justyna Czechowska otrzymała Nagrodę dla Tłumaczy, którą od 1965 roku Akademia Szwedzka wyróżnia autorów lub autorki przekładów literatury szwedzkiej na inne języki obce. W dorobku Polki znajdziemy m.in. tłumaczenie takich publikacji, jak „Słoneczne miasto” czy „Wiadomość” Tove Janson.

Akademia Szwedzka przyznaje nie tylko prestiżową Literacką Nagroda Nobla. Od blisko 60 lat nagradza także autorów przekładów, którzy zajmują się tłumaczeniem z języka szwedzkiego. W 2023 roku Nagrodą dla Tłumaczy postanowiła uhonorować polską tłumaczkę, Justynę Czechowską, która w swoim dorobku ma przekłady około 40 książek. Co ciekawe, tłumaczyła ona również reportaż “Klub. Seksskandal w komitecie noblowskim” Matildy Voss Gustavsson, który krytykuje Akademię Szwedzką. Książka znalazła się nawet w finale Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego, czyli konkursu nagradzającego najlepsze reportaże.

Warto dodać, że to nie pierwsza nagroda Akademii Szwedzkiej dla polskiego tłumacza. W 1968 roku otrzymał ją Zygmunt Łanowski.

Justyna Czechowska otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości 60 tysięcy koron. Sama laureatka nie kryje zaskoczenia tą decyzją. Jak mówi, nie czuje się wybitna, ale ogromnie cieszy się z tego, że Akademia Szwedzka doceniła jej pracę tłumacza.

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować