Strona główna » “Christopher Nolan. Reżyser wyobraźni”. Już wkrótce premiera biografii reżysera Oppenheimera
Biografie Zapowiedzi i nowości

“Christopher Nolan. Reżyser wyobraźni”. Już wkrótce premiera biografii reżysera Oppenheimera

Christopher Nolan. Reżyser wyobraźni

Christopher Nolan to jeden z najpopularniejszych reżyserów współczesnego kina. Wielokrotnie nagradzany artysta, twórca m.in. „Prestiżu” (2006), „Mrocznego rycerza” (2008), „Incepcji” (2010), „Interstellar” (2014), „Dunkierki” (2017) i hitu kinowego ubiegłego roku – „Oppenheimera” (2023). W książce „Christopher Nolan. Reżyser wyobraźni” Tom Shone opisuje osobowość Nolana i jego pasję – pełne zagadek i ślepych uliczek kino, które pokochały miliony widzów. Biografia i studium twórczości Christophera Nolana ukaże się w księgarniach 28 lutego 2024 roku.

Biografia Christophera Nolana – Christopher Nolan. Reżyser wyobraźni”

O twórczości Christophera Nolana można powiedzieć wiele. Przede wszystkim, że jego filmy są zawiłe i wymagają od widza ciągłego skupienia – co jednych zachwyca, a innych męczy. Nolan jest nie tylko reżyserem, ale również scenarzystą prawie wszystkich swoich filmów. Można by długo dywagować nad rzeczowością i zwięzłością tworzonych przez niego fabuł. Można wreszcie podważać jego zdolności w budowaniu spójnych i zwykle niezbyt rozbudowanych emocjonalnie postaci.

Nie da się jednak zaprzeczyć, że Christopher Nolan, jak mało kto, eksperymentuje z narracją filmową. Twórca „Oppenheimera” często rozdziela fabułę swoich filmów na kilka linii czasowych, które przeplatają się ze sobą w nieprzewidywalny sposób. Budzi to refleksję nie tylko nad tym, jak istotny jest w sztuce filmowej czas, ale też w jaki sposób elementy języka filmowego (m.in. obraz, dźwięk, kolorystyka, montaż) są w stanie manipulować przebiegiem opowieści. Aż w końcu różne linie czasu spotykają się w jednym punkcie, by zadziwić (ale niekoniecznie zachwycić) widza. Z pewnością każdy, nieraz zapewne skonfundowany odbiorca filmów Nolana zadał sobie w duchu pytanie: dlaczego akurat tak to wygląda? Po co to wszystko?

Kto napisał biografię Christophera Nolana?

Te i wiele innych pytań zadał Nolanowi Tom Shone, który rozmawiał z twórcą „Incepcji” przez kilkadziesiąt godzin w ciągu trzech lat, aby napisać wyczerpującą biografię nie tylko utalentowanego reżysera, ale może nawet wizjonera kinematografii.

Autor książki „Christopher Nolan. Reżyser wyobraźni” ma zresztą niemałe doświadczenie w pisaniu o sławnych filmowcach i o kinie w ogóle. Tom Shone jest amerykańskim krytykiem filmowym, który współpracował z takimi czasopismami, jak “Sunday Times”, “Vogue”, “Slate”, “New Yorker”, “New York Times” i “The Guardian”. Pisarz ma na swoim koncie również takie publikacje jak „Woody Allen. Portret mistrza”, „Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz”, „Martin Scorsese. A Retrospective” oraz „Blockbuster”. Ostatnia z wymienionych książek opisuje fenomen hitów kina lat 70., stworzonych przez Spielberga i Lucasa, które zredefiniowały kształt współczesnej kinematografii popularnej.

O stworzonej przez Shone’a biografii Christophera Nolana “Library Journal” napisał, że

jest to ostateczne słowo na temat Nolana i pozycja obowiązkowa dla miłośników kina.

„Christopher Nolan. Reżyser wyobraźni” może zaciekawić nie tylko fanów Nolana, ale też każdego, kto chciałby poznać kulisy pracy twórczej niezwykle kreatywnego filmowca. Książka jest dostępna tutaj.

Maria

“U mnie jest blisko z serca do papieru” - napisała Agnieszka Osiecka, a ja, jako jej wierna i oddana fanka, powtarzam te słowa za nią. Jestem miłośniczką słów i wszelkiego rodzaju konstelacji, które mogą z nich powstać. Studiując filmoznawstwo przekonałam się, że nie tylko sama sztuka jest czymś fascynującym, ale również - jeśli nie bardziej – nauka o niej. Spośród wszelkiego typu literatury najbardziej fascynuje mnie jej teoria, a zaraz potem filozofia i poezja. Mając trzynaście lat zapisałam w swoim pamiętniku: “wiem jedno, jestem uzależniona od pisania”. Nic w tej kwestii się nie zmieniło. Wciąż notuję wszystko, co zauważę, podążając zgodnie za słowami Terry’ego Pratchetta, który stwierdził, że najlepsze pomysły kradnie się rzeczywistości, która na ogół prześciga fantazję. Jestem marzycielką i z natury chodzę z głową w chmurach, więc często zakładam życiową prozaiczność na swoje barki, żeby jej ciężar pomógł mi wrócić na ziemię. Z reguły jestem uważana za osobę towarzyską, ale mało kto dostrzega, że najswobodniej czuję się w obecności Davida Bowiego, Jamesa Barrie i Salvadora Dali. Gdy ludzie pytają mnie o sztukę, odpowiadam – to moja dobra przyjaciółka. W końcu nie raz uratowała mi życie...

Maria

“U mnie jest blisko z serca do papieru” - napisała Agnieszka Osiecka, a ja, jako jej wierna i oddana fanka, powtarzam te słowa za nią. Jestem miłośniczką słów i wszelkiego rodzaju konstelacji, które mogą z nich powstać. Studiując filmoznawstwo przekonałam się, że nie tylko sama sztuka jest czymś fascynującym, ale również - jeśli nie bardziej – nauka o niej. Spośród wszelkiego typu literatury najbardziej fascynuje mnie jej teoria, a zaraz potem filozofia i poezja. Mając trzynaście lat zapisałam w swoim pamiętniku: “wiem jedno, jestem uzależniona od pisania”. Nic w tej kwestii się nie zmieniło. Wciąż notuję wszystko, co zauważę, podążając zgodnie za słowami Terry’ego Pratchetta, który stwierdził, że najlepsze pomysły kradnie się rzeczywistości, która na ogół prześciga fantazję. Jestem marzycielką i z natury chodzę z głową w chmurach, więc często zakładam życiową prozaiczność na swoje barki, żeby jej ciężar pomógł mi wrócić na ziemię. Z reguły jestem uważana za osobę towarzyską, ale mało kto dostrzega, że najswobodniej czuję się w obecności Davida Bowiego, Jamesa Barrie i Salvadora Dali. Gdy ludzie pytają mnie o sztukę, odpowiadam – to moja dobra przyjaciółka. W końcu nie raz uratowała mi życie...

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować