Filozofia kojarzy się ze starożytną nauką, długimi rozważaniami i dziwnie brzmiącymi odpowiedziami, które nijak mają się do realiów życia współczesnego człowieka. I to przykre, że wiele osób tak uważa. Praktycznie każdy z nas zadaje pytania filozoficzne, choć nie zdaje sobie z tego sprawy. Zastanawiając się nad sensem swojego życia, wartością pieniędzy czy zdrowiem, myślimy o tym, co i siwi mędrcy sprzed wieków. Może warto dać więc szansę tej nauce? Podobne spostrzeżenia znajdziesz w książce „Alicja w krainie filozofii”.
„Alicja w krainie filozofii”
Alicja jest nastolatką, która ma specyficzne zainteresowania. Dziewczyna czuje zamiłowanie do sztuki oraz filozofii. Nie myśli o tym, co jej rówieśnicy i z tego powodu często spotyka się ze złośliwościami czy drwinami z ich strony. Nie zniechęca się tym jednak i wciąż zastanawia się, czy prawda istnieje i jeśli tak, to czym ona właściwie jest. Bardzo uważnie obserwuje otaczający ją świat, pyta i stara się znaleźć odpowiedzi, których nie znają nawet dorośli.
Olbrzymią szansą dla Alicji jest poznanie dojrzałego już filozofa. Dziewczyna czuje, jak rozpiera ją radość. Wreszcie ma szansę porozmawiać z kimś, kto podziela jej pasje, nie wyśmieje jej i jednocześnie być może ułatwi znalezienie nurtujących ją odpowiedzi.
Kilkanaście lat później dorosła już Alicja nadal kocha filozofię. Tym razem to ona jest mentorką i stara się rozpalić w młodzieży miłość do tej nauki. Kobieta przekonuje, że filozofia nie jest przeżytkiem sprzed wieków, ale wciąż żywą dziedziną, która dotyczy każdego z nas. Stara się pomóc młodzieży, która dojrzewa w świecie borykającym się z kryzysem wartości. Pytanie tylko, czy Alicja znalazła już swoje odpowiedzi.
„Alicja w krainie filozofii” to książka, która zaprasza do refleksji. Zdecydowanie warto znaleźć dla niej czas. Pamiętaj jednak, by zrobić to w wolniejszej chwili, w której masz możliwość rozsiąść się wygodnie i zatopić w rozmyślaniach…
Książkę „Alicja w krainie filozofii” znajdziesz tutaj.
Skomentuj