Strona główna » Wystartował Wędrowny festiwal literacki Miedzianka Po Drodze
Wydarzenia literackie

Wystartował Wędrowny festiwal literacki Miedzianka Po Drodze

Wędrowny festiwal literacki Miedzianka Po Drodze 2022

Dziś rozpoczął się festiwal Miedzianka Fest, który potrwa do 3 września. W tym roku powrócił w zupełnie nowej, wędrownej formule. Na gości tego literackiego wydarzenia czeka wiele atrakcji – spotkania z pisarkami i pisarzami, warsztaty, koncerty, kino letnie, spacery i oczywiście zajęcia dla najmłodszych uczestników.

Za organizację festiwalu Miedzianka Po Drodze odpowiada Fundacja Instytut Reportażu. Chociaż nazwa organizatora mogłaby wskazywać, że wydarzenie dotyczy jedynie gatunku literatury faktu, to nic bardziej błędnego. Festiwal jest adresowany do każdego miłośnika literatury bez względu na preferowany gatunek.

Tegoroczna odsłona festiwalu ze względów ekologicznych i społecznych przybrała formę wędrowną. Oznacza to, że wszyscy zainteresowani nie muszą przyjechać do Miedzianki, ponieważ Miedzianka przyjedzie do nich! W niedzielę 28 sierpnia festiwalowa kolumna zacznie przemieszczać się między siedmioma miastami i zawita do kilku miejscowości zgodnie z poniższym rozkładem:

  • 27 sierpnia – Miedzianka
  • 28 sierpnia – Gliwice
  • 29 sierpnia – Racibórz
  • 30 sierpnia – Nysa
  • 31 sierpnia – Opole
  • 1 września – Złoty Stok
  • 2 września – Pleszew
  • 3 września – Sierosław w Gminie Tarnowo Podgórne

Program wędrownego festiwalu Miedzianka Po Drodze, którego czeka prawie siedmiuset kilometrowa podróż, znajdziesz na stronie organizatora. Co ciekawe, tę niezwykłą podróż festiwalową będzie można śledzić w mediach społecznościowych wydarzenia. Jeśli jesteś zainteresowana/y spotkaniami z autorami, ale nie możesz dołączyć osobiście, na szczęście nic straconego. Również i rozmowy będą transmitowane online.

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować