Strona główna » Na imieninach u Jana Kochanowskiego i Marii Konopnickiej
Wydarzenia literackie

Na imieninach u Jana Kochanowskiego i Marii Konopnickiej

Imieniny Jana Kochanowskiego

W ostatnią sobotę czerwca w Ogrodzie Krasińskich już od 10 lat Biblioteka Narodowa organizuje imieniny najsłynniejszego polskiego poety epoki renesansu. Co ciekawe, podczas tegorocznych obchodów nie tylko Jan Kochanowski jest na językach gości!

Bohaterką jubileuszowego wydarzenia jest Maria Konopnicka. 2022 jest właśnie rokiem słynnej poetki i pisarki. Na pikniku goszczą więc badaczki i badacze twórczości oraz biografii autorki słynnych dzieł takich jak m.in. „Na jagody” oraz „O krasnoludkach i o sierotce Marysi”. Aktorka Anna Seniuk odczyta najciekawsze fragmenty listów Konopnickiej do dzieci i przyjaciół.

W Ogrodzie Krasińskich, gdzie odbywają się imieniny, nie zabraknie nawet… krasnoludków! A temat tych niezwykłych istotek podejmie Maciej Szymanowicz, który jest autorem bawiącej do łez książki „Krasnoludki. Fakty, mity, głupoty”. O dobrą zabawę dla najmłodszych podczas imienin Jana Kochanowskie zadba również Teatr Baj oraz zespół Czereśnie.

Literacki piknik Biblioteki Narodowej to ciekawa propozycja dla mieszkańców Warszawy i okolic. Najhuczniej obchodzone imieniny w stolicy to dobra okazja, by zadbać o książki na lato. Warto wiedzieć, że w warszawskim ogrodzie czekać będą czołowi polscy wydawcy i najsłynniejsi pisarze. W programie przewidziany jest m.in. mecz poetycki, a po zmroku rozpoczyna się imieninowy dansing pod gwiazdami! A we wszystkich atrakcjach można wziąć udział całkowicie za darmo.

Kasia

Kiedy byłam w zerówce, nauczyłam się czytać, żeby już więcej się nie nudzić. Od tej pory pochłaniałam kolejne książki, czytając – ku zgrozie pozostałych domowników – przez pierwsze lata na głos. Z kolei w szkole cały czas kończyło mi się miejsce na bibliotecznej karcie, bo byłam tam codziennym gościem. W zawrotnym tempie przerobiłam wszystkie tytuły Astrid Lindgren i do dziś mam sentyment do „Ronji, córki zbójnika”. Chociaż moim ukochanym tytułem z dzieciństwa pozostaje wciąż „Zajączek z rozbitego lusterka”. Na szczęście wraz z wiekiem miłość do książek nie zanikła, a wręcz miała okazję rozkwitnąć dzięki już ponad 5 – letniej pracy w księgarni.
Jednak nie samą literaturą żyje człowiek. Kiedy nie czytam, haftuję tamborki z joginkami i wyciszam umysł, praktykując ashtangę. Za to z wykształcenia jestem psychologiem i arteterapeutką, dlatego mam słabość do psychologicznej literatury i książek Yaloma. Uwielbiam dzieci i kocham literaturę dziecięcą, więc niech nie zdziwi Cię duża liczba wpisów na temat moim zdaniem najbardziej wartościowych książek dla najmłodszych. Sama posiadam ich zawrotną liczbę - nie bez powodu maluchy znajomych mówią na mnie „ciocia od książek”. W kościach czuję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości zostanę pisarką książek dla dzieci. Ale wracając do teraz – na co dzień trenuję swoją cierpliwość, dzieląc dom z czwórką kotów i znajdując kłaki oraz żwirek we wszystkich możliwych miejscach.

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować