Strona główna » “O” – Miki Liukkonen. Monumentalna powieść zmarłego w wieku 33 lat fińskiego pisarza wkrótce w Polsce
Literatura piękna Zapowiedzi i nowości

“O” – Miki Liukkonen. Monumentalna powieść zmarłego w wieku 33 lat fińskiego pisarza wkrótce w Polsce

Miki Liukonnen

 

Miki Liukkonen był fińskim muzykiem, poetą i pisarzem. Zmarł w wieku 33 lat (rodzina odmówiła ujawnienia powodu zgonu). Pozostawił po sobie trzy zbiory poezji, pięć powieści, książkę obrazkową oraz utwory muzyczne zespołu The Scenes, którego był forntmanem. Jedna z najważniejszych powieści fińskiego pisarza – “O” – zostanie wkrótce przetłumaczona na język polski.

“O” – Miki Liukkonen

“O” jest obszerną powieścią (858 stron w oryginale fińskim i 961 stron w tłumaczeniu francuskim), która obejmuje historie ponad stu postaci. Fabuła toczy się w ciągu siedmiu dni, a losy bohaterów splatają się ze sobą w nieoczywisty sposób. Bohaterowie pojawiają się i znikają, by powrócić do historii kilkanaście, kilkadziesiąt a czasem kilkaset stron dalej. Na początku książki znajduje się spis postaci (w oryginale zajmuje on 12 stron), który ma zapewne ułatwić czytelnikowi odnalezienie się w zawiłej strukturze powieści encyklopedycznej, jaką jest “O”.

Można powiedzieć, że tematem powieści “O” są zaburzenia psychiczne; przede wszystkim te dotyczące stanów lękowych, fobii i nerwicy. Niemal każdą z postaci dotyka jakieś zaburzenie. Liukkonen łączy powagę z lekkością i w groteskowym stylu charakteryzuje współczesny świat. Autor przyznawał, że humor jest dla niego sposobem na bezpośrednie dotarcie do czytelnika, a komizm zawarty w jego tekstach ma burzyć sztuczną barierę między człowiekiem a głęboką filozoficzną i psychologiczną treścią sztuki. Sam tytuł “O” autor rozumiał jako symbol pewnego zapętlenia, w którym żyje człowiek. Powieść fińskiego artysty porównywano do znakomitych utworów amerykańskiego postmodernizmu. Dzieło Liukkonena zestawiano z tak ponadczasowymi dziełami, jak “Niewyczerpany żart” Davida Fostera Wallace’a. “O” przyrównywane było również do twórczości Thomasa Pynchona. Miki Liukkonen przyznawał, że ceni sobie pisarstwo wspomnianych autorów, a tego typu zestawienia były dla niego wielkim komplementem.

Powieść “O” ukazała się w Finlandii w 2017 roku i nominowana była do fińskiej nagrody literackiej Finlandia. W 2021 roku ukazało się francuskie tłumaczenie książki. W Polsce prawa do przekładu zakupiło Wydawnictwo Insignis – z niecierpliwością oczekujemy premiery polskiego przekładu, którego tłumaczeniem zajmuje się Sebastian Musielak.

Maria

“U mnie jest blisko z serca do papieru” - napisała Agnieszka Osiecka, a ja, jako jej wierna i oddana fanka, powtarzam te słowa za nią. Jestem miłośniczką słów i wszelkiego rodzaju konstelacji, które mogą z nich powstać. Studiując filmoznawstwo przekonałam się, że nie tylko sama sztuka jest czymś fascynującym, ale również - jeśli nie bardziej – nauka o niej. Spośród wszelkiego typu literatury najbardziej fascynuje mnie jej teoria, a zaraz potem filozofia i poezja. Mając trzynaście lat zapisałam w swoim pamiętniku: “wiem jedno, jestem uzależniona od pisania”. Nic w tej kwestii się nie zmieniło. Wciąż notuję wszystko, co zauważę, podążając zgodnie za słowami Terry’ego Pratchetta, który stwierdził, że najlepsze pomysły kradnie się rzeczywistości, która na ogół prześciga fantazję. Jestem marzycielką i z natury chodzę z głową w chmurach, więc często zakładam życiową prozaiczność na swoje barki, żeby jej ciężar pomógł mi wrócić na ziemię. Z reguły jestem uważana za osobę towarzyską, ale mało kto dostrzega, że najswobodniej czuję się w obecności Davida Bowiego, Jamesa Barrie i Salvadora Dali. Gdy ludzie pytają mnie o sztukę, odpowiadam – to moja dobra przyjaciółka. W końcu nie raz uratowała mi życie...

Maria

“U mnie jest blisko z serca do papieru” - napisała Agnieszka Osiecka, a ja, jako jej wierna i oddana fanka, powtarzam te słowa za nią. Jestem miłośniczką słów i wszelkiego rodzaju konstelacji, które mogą z nich powstać. Studiując filmoznawstwo przekonałam się, że nie tylko sama sztuka jest czymś fascynującym, ale również - jeśli nie bardziej – nauka o niej. Spośród wszelkiego typu literatury najbardziej fascynuje mnie jej teoria, a zaraz potem filozofia i poezja. Mając trzynaście lat zapisałam w swoim pamiętniku: “wiem jedno, jestem uzależniona od pisania”. Nic w tej kwestii się nie zmieniło. Wciąż notuję wszystko, co zauważę, podążając zgodnie za słowami Terry’ego Pratchetta, który stwierdził, że najlepsze pomysły kradnie się rzeczywistości, która na ogół prześciga fantazję. Jestem marzycielką i z natury chodzę z głową w chmurach, więc często zakładam życiową prozaiczność na swoje barki, żeby jej ciężar pomógł mi wrócić na ziemię. Z reguły jestem uważana za osobę towarzyską, ale mało kto dostrzega, że najswobodniej czuję się w obecności Davida Bowiego, Jamesa Barrie i Salvadora Dali. Gdy ludzie pytają mnie o sztukę, odpowiadam – to moja dobra przyjaciółka. W końcu nie raz uratowała mi życie...

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować