Strona główna » Jak bardzo można zamknąć się w swojej skorupie? „Niewidzialna” od Danielle Steel
Literatura piękna Recenzje

Jak bardzo można zamknąć się w swojej skorupie? „Niewidzialna” od Danielle Steel

Gdy niektórzy mają świetny start w dorosłość, inni od najmłodszych lat dostają obuchem w twarz. To, w jakiej rodzinie przychodzimy na świat bardzo mocno wpływa na to, jakimi ludźmi się stajemy. Niektórym udaje się przepracować dziecięce traumy, stawić czoła toksycznym ludziom i uwierzyć w siebie. Co jednak zrobić, gdy tej wiary wciąż brak? Odpowiedzi możesz poszukać w książce „Niewidzialna” od Danielle Steel. Pozostawia po sobie niedosyt i masę niedopowiedzeń, a mimo to chce się ją czytać jednym tchem.

Niewidzialna

W książce poznajemy Antonię, która miała potworne dzieciństwo. Przyszła na świat jako niechciane i niekochane dziecko. Matka przez całą ciążę rozpaczała, że zmienia się jej ciało, a gdy po długim i trudnym porodzie wydała córkę na świat nawet jej nie przytuliła. Dziecko wciąż otrzymywało nowe niańki, a matka się nim nie interesowała. Ojciec był biznesmenem, zapatrzonym w swoją piękną, ale narcystyczną i wredną żonę. W efekcie maluch od zawsze czuł się wyobcowany. Dziewczynka już w wieku kilku lat obarczała samą siebie winą za kłótnie rodziców. Wiedząc, że budzi w nich wstręt nauczyła się znikać. Stała się niewidzialna. Potrafiła godzinami wysiadywać w swoim pokoju, szybko przyrządzać sobie posiłki i wymyślać nowe historie w głowie.

Gdy miała kilka lat jej matka odeszła. Zapragnęła kariery i wierzyła w to, że znajdzie szczęście u boku innych ludzi. Ojciec stał się wtedy jeszcze bardziej zimny. Zapewniał dziecku byt, łożył na jej edukację, ale nic ponad to. Gdy Antonia stała się nastolatką odkryła kino. W soboty wymykała się niańce i uciekała na nowe filmy. W głębi duszy wierzyła, że w którymś z nich zobaczy swoją matkę… Choć tak się nie stało, odkryła znacznie więcej – swoją życiową pasję. Chłonęła kolejne sztuki, analizowała wypowiedzi i zachowania aktorów i zaczęła nałogowo pisać. Tworzyła nowe sztuki i choć chowała je do szuflady, była w tym doskonała.

Siła kobiet

Wiele w życiu Antoni zmieniło pojawienie się nowej partnerki ojca, która dostrzegła ból dziewczyny i stała się dla niej matką, której nigdy nie miała. Pokochała nastolatkę, towarzyszyła jej we wszystkich ważnych momentach życia i dopingowała ją, by ta realizowała swoje marzenia. Była jedyną osobą, która stanęła za nią, gdy dziewczyna chciała pójść na studia związane z filmami. Ojciec nie zgadzał się, widział w niej jej własną matkę, której tak bardzo nienawidził. I to była pierwsza poważna szczelina, która pojawiła się w jej życiu. Dorosła, choć młodziutka i przerażona Antonia postawiła na swoim.

W czasie studiów rozwinęła skrzydła, choć wciąż pozostawała w cieniu. Nie potrafiła zaufać, otworzyć się na przyjaciół i facetów. Wiele zmieniło poznanie starszego i doświadczonego reżysera, który dostrzegł jej potencjał i zaprosił ją nie do pisania, ale występowania… Nagle niewidzialna dziewczyna musiała wyjść ze swojej skorupy, a to lawinowo zaczęło zmieniać całe jej życie.

Bagaż, który niosła przez całe życie

Antonia jest typem bohaterki, która przez całe swoje życie niosła bardzo ciężki bagaż. Choć znała swoje umiejętności i uparcie dążyła do swoich celów zawsze czuła się nijaka, gorsza, niewłaściwa. Traumatyczne dzieciństwo na stałe zamknęło ją w skorupie, z której nijak nie potrafiła się wygrzebać. Tylko pasja trzymała ją w ryzach. Jako dorosła kobieta miała jeszcze bardziej pod górę. Doznała wyjątkowej miłości i została matką, ale jej sielanka nie trwała zbyt długo.

Książka prowadzi nas przez kilkadziesiąt lat życia Antoni. Czasem robi przeskoki nawet o kilkanaście lat, co budzi niedosyt. Chciałoby się śledzić bohaterkę na co dzień, widzieć jej emocje, poczuć jej ból. Czasami przez taką narrację traciła na autentyczności. Jednocześnie ma w sobie to COŚ. Może to siła, która sprawiła, że pomimo ciągłych trudności utrzymywała się przy życiu? Nie latała wysoko, ale dawała radę. To coś szczególnego, co przykuwa uwagę. Pokazuje, że pasja i skromność mogą zdziałać cuda.

Książka daje też nadzieję, że można wygrzebać się nawet z największego bagna. Antonia borykała się z problemami i stratami przez całe życie, a mimo to pozostała stanowcza, spokojna, profesjonalna. Jest w niej jakaś siła, wręcz niewiarygodna, która sprawia, że pragniemy z nią porozmawiać, podziwiamy ją. Gdy dojrzała odcięła się od toksycznej rodziny i stanowczo broniła swojej autonomii i godności. Dlatego ta dobra lektura przynosi wiele pozytywnych wrażeń i smakuje wybornie.

Jeśli i Ciebie zainteresowała, już dziś możesz kupić ją tutaj.

 

Aleksandra

Jestem kocią mamą i maniaczką książek. Czytam kiedy tylko mogę, a staram się robić tak, by móc jak najczęściej. Z wykształcenia i zamiłowania jestem filolożką polską, copywriterem, korepetytorką i instruktorką jogi. Uwielbiam poradniki, literaturę psychologiczną, ezoteryczną i thrillery. Przygotowuję dla Ciebie recenzje najlepszych książek. Nie wyobrażam sobie dnia bez medytacji, aromatycznej kawy i przynajmniej kilku rozdziałów dobrej lektury. Piszę, bo jak kiedyś zaczęłam, to do teraz nie mogę przestać. 😉 Jeśli chcesz poznać mnie lepiej, możesz znaleźć mnie na moim blogu: www.znakomita.com

Aleksandra

Jestem kocią mamą i maniaczką książek. Czytam kiedy tylko mogę, a staram się robić tak, by móc jak najczęściej. Z wykształcenia i zamiłowania jestem filolożką polską, copywriterem, korepetytorką i instruktorką jogi. Uwielbiam poradniki, literaturę psychologiczną, ezoteryczną i thrillery. Przygotowuję dla Ciebie recenzje najlepszych książek. Nie wyobrażam sobie dnia bez medytacji, aromatycznej kawy i przynajmniej kilku rozdziałów dobrej lektury. Piszę, bo jak kiedyś zaczęłam, to do teraz nie mogę przestać. 😉
Jeśli chcesz poznać mnie lepiej, możesz znaleźć mnie na moim blogu: www.znakomita.com

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować