Strona główna » Cudze oczy zawsze patrzą… Max Czornyj i jego „Ślepiec”
Kryminał i sensacja Polecenia Recenzje

Cudze oczy zawsze patrzą… Max Czornyj i jego „Ślepiec”

Max Czornyj, Ślepiec

Max Czornyj to jedno z najgorętszych obecnie nazwisk na polskim rynku wydawniczym. Każda kolejna książka autora rozchodzi się niczym ciepłe bułeczki, a czytelnicy z wypiekami na twarzy czekają na kolejne powieści. I nie ma w tym nic zaskakującego, bo wielowymiarowi bohaterowie i misternie uknute wątki wciskają w fotel na wiele godzin. Czym zaskakuje „Ślepiec” i czego możesz spodziewać się po jego lekturze?

„Ślepiec” – Max Czornyj

W jednym z gdańskich bloków zostają znalezione zwłoki. Lekarz wracający nad ranem do domu dostrzega, że drzwi do pustego mieszkania są uchylone. Niesiony złym przeczuciem wchodzi i chwilę później wymiotuje. Okazuje się, że w pomieszczeniu znajduje się okrutnie okaleczone ciało mężczyzny. Sprawa dziwnego morderstwa zostaje przydzielona komisarz Langer, która prowadząc dochodzenie musi zmierzyć się również z własnymi demonami. Wciąż coś nie daje jej spokoju, choć nie potrafi powiedzieć co. Okaleczone ciało jest tak zmasakrowane, że nie umie ustalić motywu mordu.

Człowiek z wytęsknieniem chwyta kolejne chwile, nie dostrzegając, że na ich końcu znajduje się czarna dziura nicości.

Jakby tego było mało, niedługo później policja otrzymuje kolejne zgłoszenie. Morderca znów zaatakował i po raz kolejny skrzywdził ofiarę. To już druga osoba, której gałki oczne zostały wycięte. Tak dziwne okaleczenia sprawiają, że do śledztwa dołącza młody profiler, Orest Rembert. Ta dwójka zaczyna tworzyć ciekawy duet. Sęk w tym, że zamiast tworzenia profilu potencjalnego mordercy Oresta bardziej interesuje tajemnicza pani Langer…

Nietuzinkowa fabuła

Jako czytelnicy poznajemy fabułę z kilku stron. I to jest naprawdę świetne, bo zagłębiamy się w obrzydliwy świat różnych osób, które mają swoje tajemnice i grzechy. W ten sposób każdy staje się potencjalnie podejrzany, nawet ci, którzy powinni stanowić dla nas ochronę… Oprócz wątków związanych ze śledztwem poznajemy bohatera uwielbiającego ludzkiego oczy i szukającego okazji do tego, by w trakcie spacerów łapać kontakt wzrokowy z obcymi sobie osobami. Czy ta fanatyczna przypadłość powinna budzić skojarzenia związane z zabójcą wycinającym ofiarom gałki?

Życie nie oferowało niczego więcej poza czekaniem na bezwzględnie zbliżającą się przyszłość.

Max Czornyj po raz kolejny udowadnia, że nie bez powodu jego książki znajdują się na listach bestsellerów. Im dalej w las tym akcja nabiera tempa, a kolejni bohaterowie budzą w nas nie tylko podejrzenia, ale i stres. Nikomu nie można ufać, każdy wydaje się niebezpieczny, tajemniczy i przesadnie skupiony na śledztwie. Bestialskie zbrodnie szybko przykuwają uwagę opinii publicznej, a media naciskają policję. W tej sytuacji śledztwo komisarz Langer staje się jeszcze trudniejsze i bardzo niebezpieczne…

Jeśli więc uwielbiasz kryminały, to Max Czornyj zaserwuje Ci niezapomniane emocje, a gdy szukasz dobrych książek, „Ślepca” możesz znaleźć tutaj.

Aleksandra

Jestem kocią mamą i maniaczką książek. Czytam kiedy tylko mogę, a staram się robić tak, by móc jak najczęściej. Z wykształcenia i zamiłowania jestem filolożką polską, copywriterem, korepetytorką i instruktorką jogi. Uwielbiam poradniki, literaturę psychologiczną, ezoteryczną i thrillery. Przygotowuję dla Ciebie recenzje najlepszych książek. Nie wyobrażam sobie dnia bez medytacji, aromatycznej kawy i przynajmniej kilku rozdziałów dobrej lektury. Piszę, bo jak kiedyś zaczęłam, to do teraz nie mogę przestać. 😉 Jeśli chcesz poznać mnie lepiej, możesz znaleźć mnie na moim blogu: www.znakomita.com

Aleksandra

Jestem kocią mamą i maniaczką książek. Czytam kiedy tylko mogę, a staram się robić tak, by móc jak najczęściej. Z wykształcenia i zamiłowania jestem filolożką polską, copywriterem, korepetytorką i instruktorką jogi. Uwielbiam poradniki, literaturę psychologiczną, ezoteryczną i thrillery. Przygotowuję dla Ciebie recenzje najlepszych książek. Nie wyobrażam sobie dnia bez medytacji, aromatycznej kawy i przynajmniej kilku rozdziałów dobrej lektury. Piszę, bo jak kiedyś zaczęłam, to do teraz nie mogę przestać. 😉
Jeśli chcesz poznać mnie lepiej, możesz znaleźć mnie na moim blogu: www.znakomita.com

Skomentuj

Kliknij tutaj, by skomentować